Tak o polskiej tradycji odprawiania porannej Mszy roratniej mówi o. Dominik Jurczak OP z Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego w Krakowie.
Roraty są tradycyjnie Mszą o Matce Bożej. Maryja jest osobą, która najlepiej uczy jak czekać. „To wzruszające zobaczyć kościół do granic możliwości wypełniony ludźmi, którzy chcą się uczyć czekania od Maryi” – dodaje dominikanin.
"Jest starą polską tradycją, że w Adwencie odprawiamy w naszych kościołach Msze poranne, tzw. roraty. Zrywamy się w nocy po to, aby przyjść do świątyni i ze świecą czekać na nadchodzącego Pana – wyjaśnił o. Jurczak. - Oczekujemy na Tego, który ma przyjść. Nie tylko na Boże Narodzenia, które będziemy świętować za kilka dni, ale też na przyjście Chrystusa na końcu czasów. Nie ma lepszego oczekiwania niż razem w świątyni i dlatego Kościół rezygnuje ze snu po to, aby być razem, żeby celebrować roraty".
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem