Jesteśmy głęboko dotknięci tym, co się wydarzyło. O. Jeff został znaleziony ze związanymi rękami i nogami oraz sznurem wokół szyi. Przerażająca śmierć kogoś, kto całe swoje życie poświęcił misjom. Tak o zabójstwie belgijskiego oblata, który od 55 lat pracował na misjach w Republice Południowej Afryki mówi jego współbrat o. Daniël Coryn.
O. Jozef (Jeff) Hollanders został zamordowany w swoim mieszkaniu najprawdopodobniej w nocy w niedzielę 12 stycznia. Jego ciało zostało znalezione dzień później. Przypuszcza się, że zbrodni tej dokonano na tle rabunkowym. Zdaniem miejscowego biskupa Victora Phalany złodzieje byli źle poinformowani. „Wszyscy wiedzieli, że on nie miał pieniędzy. Służył bowiem biednej wspólnocie. Każdy posiadany grosz przeznaczał na pomoc swoim parafianom” – podkreślił hierarcha.
O. Jozef (Jeff) Hollanders miał 83 lata. Od 1965 roku pracował na misjach w Republice Południowej Afryki, całe swe życie poświęcając na głoszenie Ewangelii i zakładanie nowych parafii. Ostatnio posługiwał w parafii w Bodibe, w pobliżu Klerksdorp w północno-zachodniej części tego kraju. Jest pierwszym kapłanem zamordowanym w tym roku.
Czy zginęła z powodu tego, co było w tle na jednym z jej filmików?
Expres TATRAN jadący z Koszyc do Bratysławy najechał na tył pociąg Nitra-Bratysława.
Supertajfun Fung-wong z wiatrami z prędkością 185 km/h, w porywach 230 km/h.
Dziś w Notre – Dame odbyła się uroczystość ponownej inauguracji Kaplicy Polskiej.