Najważniejszym celem mojej prezydentury jest podniesienie poziomu życia Polaków – oświadczył Andrzej Duda na sobotniej konwencji. Prezydent wskazywał na konieczność kontynuowania zmian m.in. w wymiarze sprawiedliwości i służbie zdrowia. Zaapelował też o prowadzenie "kampanii wyborczej z klasą".
W sobotę w warszawskiej Hali Expo XXI odbyła się konwencja inaugurująca kampanię prezydencką ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy; głos zabrali prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki oraz była premier Beata Szydło.
Duda wchodząc na salę, w której odbywała się konwencja przez dłuższą chwilę witał się z uczestnikami, podawał im rękę i robił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia. Na początku wystąpienia prezydent dziękował uczestnikom konwencji, jej organizatorom, a także żonie Agacie, córce Kindze i rodzicom.
Andrzej Duda podziękował też prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, byłej premier i obecnemu szefowi rządu za wygłoszone chwilę wcześniej oceny jego dotychczasowej służby jako prezydenta. "Wzruszyły mnie zwłaszcza słowa pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, kiedy mówił o służbie dla Polski przy boku jego śp. brata prezydenta Lecha Kaczyńskiego" - mówił.
"Przypomniały mi się tamte moje słowa sprzed pięciu lat, kiedy stojąc przed państwem i oświadczając wtedy, że będę ubiegał się o urząd prezydenta RP, wspominałem te niezwykłe chwile, kiedy uczyłem się co to znaczy służyć Rzeczypospolitej przy boku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. O naszym ostatnim spotkaniu, kiedy mówił, że kiedyś na nas spocznie obowiązek prowadzenia dalej polskich spraw" - wspominał Duda.
Podziękował za wsparcie i głosy, dzięki którym – jak mówił – ostatnie pięć lat mógł „współuczestniczyć na tym niezwykłym urzędzie, jakim jest urząd prezydenta RP, w prowadzeniu Polskich spraw".
„Chcę podziękować wszystkim naszym rodakom, którzy przychodzili i przychodzą na spotkania ze mną, kiedy podróżuję po całym kraju. Staram się odwiedzić wszystkie jego zakątki i każdą miejscowość, by spotkać się z ludźmi. Bo to jest główny cel, by być z moimi rodakami” – podkreślił Andrzej Duda.
Jak mówił, dla niego mnie ważne jest, żeby Polacy „mogli spotkać się z prezydentem u siebie, żeby mieli to poczucie, że prezydent jest przy nich blisko, tam, gdzie mieszkają, gdzie żyją, gdzie toczy się ich życie, gdzie realizują się na co dzień ich ważne sprawy”.
Podkreślił, że nie wyobraża sobie "innego sposobu pełnienia służby prezydenckiej niż ten, który jest przede wszystkim skupiony właśnie na spotkaniach".
Prezydent Duda mówił, że najważniejsza jest dla niego dbałość o polskie społeczeństwo. "Bardzo często mówię w trakcie moich spotkań, że najważniejszym celem mojej prezydentury, ale także najważniejszym celem obozu rządzącego jest to, żeby podniósł się poziom życia Polaków, żeby Polakom żyło się lepiej" - podkreślił prezydent.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.