Bramą do podniesienie - do wywyższenia przez Boga - jest uznanie swojego grzechu, a nie ucieczka w autopromocję – dwa razy w tygodniu poszczę, dziesięcinę składam, a tym bardziej nie w taką pychę, która mówi – inni są gorsi! W spotkaniu z Bogiem człowiek zawsze widzi swój grzech! – mówił abp Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy świętej w kaplicy domu biskupiego.
- W modlitwie nie chodzi o samą modlitwę – zauważył. - Modlitwa jest dialogiem z Bogiem, który ma coś zmieniać w nas. Papież Franciszek tak pisze w orędziu na ten Wielki Post: modlitwa nie jest gadulstwem - dialog z Bogiem nie jest gadulstwem. Modlitwa ma coś zmieniać w naszym życiu. Ta przypowieść o faryzeuszu i celniku mówi, że ta modlitwa ma nam przynosić usprawiedliwienie – ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Usprawiedliwienia potrzebuje człowiek, który jest winny. Duch ludzi przyszło do świątyni. Nie znamy winy ani jednego ani drugiego, ale znamy dwa sposoby zmierzenia się ze swoją winą. Faryzeusz mierzy się ze swoją winą, mówiąc: "inni są gorsi!" To jest pierwsza pokusa, jakiej się poddajemy, kiedy zderzamy się z własnym grzechem - albo sami sobie go uświadamiając albo ktoś nam go uświadomi, wówczas odpowiadamy: "inni są gorsi". A druga postawa faryzeusza to autopromocja: "poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę z tego, co posiadam". Ten nie odszedł do domu usprawiedliwiony – podkreślił arcybiskup.
- Celnik odszedł usprawiedliwiony. Ten, który się uniżył, został wywyższony. Usprawiedliwienie polega na podniesieniu, na wywyższeniu przez Boga. Usprawiedliwienie bierze się stąd, że odkrywamy, jaką wartość mamy w oczach Boga, a nie w swoich oczach! Celnik bije się w piersi, w serce. Serce jest zatwardziałe i potrzebuje być skruszone, a kiedy jest skruszone, dociera do niego miłość Boga. Ile jest wart człowiek w oczach Boga? Wart jest wszystko! – zaznaczył kaznodzieja.
Przed błogosławieństwem metropolita łódzki zaapelował do mieszkańców archidiecezji łódzkiej, aby jutro pozostali w domu i łączyli się we wspólnej modlitwie za pomocą mediów.
- Jutro usługujemy sobie wzajemnie takim trudem, że pozostajemy w domach i przeżywamy tę Eucharystię w domach, do czego was gorąco namawiam. Korzystajcie z tej dyspensy i łączmy się na modlitwie w taki sposób, przez media, z wdzięcznością wobec wszystkich, którzy nam to ułatwiają. Unikajmy zgromadzeń, bo epidemia wzrasta, a nie wygasa. Zapraszam do wspólnej modlitwy jutro o godz. 9:00 na naszym kanale YouTube oraz za pośrednictwem TVP3 Łódź – zachęcał arcybiskup Ryś.
Archidiecezja Łódzka Abp Ryś: nasze pozostanie w domu, to wyraz naszej miłości do Pana Boga i innych ludzi | Łódź 2020
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.