W poniedziałek nadal opada poziom Wisły na wodowskazach w województwie świętokrzyskim. W Sandomierzu w ciągu doby zanotowano spadek o 82 cm, a w Zawichoście o 79 cm. Alarm powodziowy nadal obowiązuje w dziewięciu nadwiślańskich gminach.
Według dyżurnego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego w poniedziałek rano w Sandomierzu Wisła ma 620 cm, a w Zawichoście - 679. Nadal przekroczony jest stan alarmowy. Dyżurny dodał, że gdy woda spadnie poniżej 600 cm, to w regionie będzie bezpiecznie, choć obowiązywać będzie stan ostrzegawczy.
Niewielkie spadki zanotowano też na mniejszych rzekach, oprócz Łagowicy, w której poziom wody wzrósł o 32 cm. Do godz. 2 Nida przybierała, ale znów zaczęła opadać.
Alarm powodziowy obowiązuje w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach regionu. Od piątkowego popołudnia w Sandomierzu nieprzejezdny jest most na Wiśle.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.