Warszawę mija kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle. We wtorek rano poziom wody w rzece osiągnął 655 cm, po czym ustabilizował się - po godz. 15.30 wynosił 654 cm. W środę rano wodowskaz w stolicy ma pokazać 625 cm - 25 cm poniżej stanu alarmowego.
W czwartek poziom wody w Wiśle ma spaść poniżej stanu ostrzegawczego i wyniesie 560 cm, a w piątek - 530.
Fala wezbraniona na Wiśle jest długa - w poniedziałek po południu stany alarmowe były przekroczone powyżej i poniżej Warszawy - na odcinku od Zawichostu (woj. świętokrzyskie), przez Dęblin (woj. lubelskie) po Kępę Polską w powiecie płockim.
Powyżej stanów ostrzegawczych poziom wody wciąż pozostawał na wodowskazach w Sandomierzu (woj. świętokrzyskie), w Kole (woj. podkarpackie) oraz w Szczucinie i Karsach (woj. małopolskie).
Według prognoz IMiGW w ciągu najbliższej doby stany ostrzegawcze na Wiśle na terenie województwa mazowieckiego wciąż będą przekroczone. Lokalnie - poniżej ujścia Narwi - przekroczone będą stany alarmowe.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.