517 osób zakażonych koronawirusem zmarło w Hiszpanii w ciągu ostatniej doby - poinformowało w poniedziałek hiszpańskie ministerstwo zdrowia. To wzrost do 17 489.
Pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem liczba osób zainfekowanych koronawirusem powiększyła się w Hiszpanii o 3477 - do 169 496.
Służby sanitarne Hiszpanii wskazały na "znaczący" spadek liczby nowych przypadków śmiertelnych wskutek infekcji koronawirusem. Podczas wcześniejszej doby było ich 619.
Hiszpański resort zdrowia przypomniał, że podobna jak w ostatnich 24 godzinach liczba nowych zgonów miała miejsce pomiędzy piątkiem a sobotą. Było ich wówczas 510.
Podczas ostatniej doby wyhamowała również liczba nowych zakażeń koronawirusem. Resort zdrowia wskazał, że sukcesywnie maleje liczba nowych przypadków infekcji. W ciągu minionych 24 godzin było ich 3477, zaś podczas wcześniejszej doby 4437.
W dalszym ciągu największa liczba ofiar śmiertelnych i zachorowań na COVID-19 występuje we wspólnocie autonomicznej Madrytu. Liczba nowych zgonów wskutek zakażenia koronawirusem zwiększyła się tam o 145 do 6423, a zakażonych o 559 do 47 146.
W Katalonii, drugim regionie o największej liczbie zgonów i zakażeń spowodowanych koronawirusem, w ciągu ostatnich 24 godzin grono ofiar śmiertelnych wzrosło o 96 do 3538, a chorych o 699 do 34 726.
Według służb sanitarnych Hiszpanii w ciągu ostatnich 24 godzin z COVID-19 zostało wyleczonych w tym kraju 2336 osób. Łącznie zanotowano tam już 64 722 przypadki wyleczenia z tej choroby.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.