Po Kongresie Teologów Polskich

Kongres "Między sensem a bezsensem ludzkiej egzystencji" obradował w Poznaniu od poniedziałku, 13 września, po raz pierwszy na świeckiej uczelni, Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Do Poznania przyjechało ponad trzystu teologów ze wszystkich polskich uczelni.

W przesłaniu uczestnicy Kongresu napisali, że wierzący powinni ukazywać niebezpieczeństwa zagrażające zwłaszcza ludziom młodym, podatnym na bezkrytyczne przejmowanie konsumpcyjnego i hedonistycznego stylu życia.

Teologowie zachęcają wierzących do przekonywania innych, że każdy człowiek powołany jest do odnajdywania wartości, których realizacja może uczynić go naprawdę szczęśliwym, niezależnie od światopoglądu i przekonań religijnych.

"Dawajmy codziennie świadectwo życia pełnego sensu, w poczuciu odpowiedzialności za rozwój osobisty i społeczny. Twórzmy sens naszej egzystencji w oparciu o zawsze aktualne wartości Ewangelii" - głosi przyjęte przesłanie.

Teologowie wyrazili także przekonanie, że stworzony na obraz i podobieństwo Boże człowiek nigdy nie zaprzestanie osobistych poszukiwań prawdy, stanowiącej fundament sensowności jego życia. "Dlatego z optymizmem patrzymy w przyszłość, wierząc, że nie zagasną światła nadziei, jaka wciąż płonie w ludzkich sercach" - napisali w przesłaniu.

Uczestnicy Kongresu przekazali też telegram do Ojca Świętego Benedykta XVI.

"Podjęta przez teologów refleksja na temat sensu ludzkiej egzystencji dotyczyła istotnych pytań stawianych przez współczesnego człowieka: sensu cierpienia i śmierci, sensu ludzkiego pielgrzymowania, ludzkiego postępowania. Uczestnicy Kongresu wyrażają nadzieję, że owoce refleksji, dokonanej w świetle Bożego Objawienia, pomogą dzisiejszym chrześcijanom lepiej poznać prawdę o sobie samych oraz o Chrystusie, który jest pełnią sensu ludzkiego istnienia" - odczytał dokument bp Andrzej Dziuba, przewodniczący Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski

Na zakończeniu kongresu słowo do uczestników skierował Prymas Polski abp Józef Kowalczyk.

"Człowiek jest osaczony brakiem czasu, ciągłym pośpiechem, wzajemną rywalizacją, nihilizmem moralnym i hedonistycznym nastawieniem do życia i w takim przypadku pytanie o sens życia staje się bardziej aktualne" - powiedział nawiązując do tematyki kongresu prymas.

Dla Prymasa remedium na bezsens egzystencji "jest powrót do pierwotnego ładu, związanego z Bogiem stwórcą i jego synem Jezusem Chrystusem. "Uczyć się od Chrystusa niesienia krzyża z nadzieją" - powiedział Prymas.