Oficjalnej wizycie Benedykta XVI w Szkocji i Anglii towarzyszy zalew pamiątek nawiązujących do tego wydarzenia, od oficjalnych po prywatne w różnym guście, cenie i rozmiarze. Są podobizny papieża wycięte z dykty i zawieszki do kluczy z jego wizerunkiem.
Asortyment jest wręcz przebogaty: z podobizną papieża można w Londynie kupić magnesy na lodówkę, podstawki do kubka z kawą, zegary ścienne, kryształowe bransoletki renomowanej firmy jubilerskiej Swarovski w cenie 30 funtów, złote medaliony za 775 funtów i inne akcesoria, mniej lub bardziej przydatne.
Większość to produkcja komercyjna, choć sprzedaż pamiątek odbywa się także pod auspicjami Stolicy Apostolskiej i rozpoczęła się jeszcze przed przyjazdem Benedykta XVI. Oficjalny asortyment papieski obejmuje m.in. koszulki z kluczami św. Piotra, talerze i niegasnące świece na baterie.
Największym rynkiem zbytu dla handlarzy papieskimi akcesoriami są uroczystości pod gołym niebem: w parku Bellahouston w Glasgow, londyńskim Hyde Parku i parku Cofton w Birmingham. Dotarcie na teren spotkania z papieżem wymaga przejścia przed szpalerem ulicznych straganiarzy nastawionych na klientów o każdej grubości portfela.
Największym konkurentem chodnikowych sprzedawców jest internet. Firma Amazon sprzedaje np. wyciętą z dykty rzeczywistych rozmiarów sylwetkę Benedykta XVI, osobno oraz w specjalnym pakiecie wraz ze zdjęciem. Na portalu Amazon.com do niedawna można było kupić mikrofon z podobizną papieża udający wisiorek do kluczy oraz imitację papieskiego stroju liturgicznego, co sugerowano jako strój na bal przebierańców.
Najlepiej sprzedają się koszulki z napisem "Benedict" oraz koszulki z kluczami św. Piotra, a także flagi i chorągiewki z oficjalnym mottem wizyty "od serca do serca". Popularne są także praktyczne produkty, takie jak szaliki i kubki. Bestsellerem jest ilustrowany, ładnie wydany oficjalny program papieskiej wizyty, który kosztuje 10 funtów.
Są gadżety wymyślone dla zabawy. Na przykład minidyktafon zwany "Benedictaphone" umożliwia nagranie wiadomości i jej odtworzenie w taki sposób, że sprawia wrażenie wypowiedzianej głosem Benedykta XVI. Jest też papieska woda kolońska w cenie 16 funtów za flakonik. Jej receptura z nieznanego powodu przypisywana jest Piusowi IX.
Kolekcjonerzy papieskich memorabiliów z rozrzewnieniem wspominają łyżeczki do nabierania marmolady z podobizną Jana Pawła II i nożyki do jej rozsmarowywania - dziś osiągające wysokie ceny na rynku kolekcjonerskim.
Przychód ze sprzedaży oficjalnych pamiątek, w odróżnieniu od prywatnej produkcji, zostanie wykorzystany przez Kościół do pokrycia części kosztów wizyty Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.