Rzecznik Praw Obywatelskich upomina się o możliwość rozsypywania spopielonych szczątków zmarłych na cmentarnych "ogrodach pamięci". Irena Lipowicz zwróciła się do minister zdrowia Ewy Kopacz w sprawie przygotowywanej nowelizacji ustawy o cmentarzach.
W piśmie do Kopacz Lipowicz napisała, że w kierowanych do niej wnioskach pojawia się kwestia braku prawnej możliwości rozsypywania szczątków ze spopielania zwłok w "ogrodach pamięci", urządzanych na terenach cmentarzy. "Z wniosków tych zdaje się wynikać rosnące zainteresowanie społeczne tym problemem" - podkreśla Lipowicz.
"Taka forma pochówku stanowi bowiem nierzadko wyraz ostatniej woli zmarłego, która nie może być jednakże przez jego bliskich zrealizowana w sposób zgodny z prawem, bo nie przewiduje jej wielokrotnie nowelizowana ustawa z 1959 roku o cmentarzach i chowaniu zmarłych" - napisała Lipowicz w piśmie opublikowanym na stronie internetowej RPO.
Wcześniej Ministerstwo Infrastruktury informowało RPO, że trwają konsultacje międzyresortowe nad powołaniem zespołu ds. opracowania projektu nowej ustawy o cmentarzach, a merytoryczną i organizacyjną stroną nowelizacji zajmuje się Ministerstwo Zdrowia. Dlatego Lipowicz zwróciła się do Kopacz z pytaniem, czy i na kiedy przewidywane jest powołanie zespołu i rozpoczęcie prac.
Obowiązujące prawo stanowi jedynie, że spopielone zwłoki mogą być przechowywane także w kolumbariach (specjalnych cmentarnych budowlach z niszami na urny - PAP). Na mocy ostatniej woli zmarłych w Polsce coraz częściej dochodzi do kremacji zwłok (ok. 20 tys. przypadków rocznie). Przepisy milczą o rozsypywaniu ich prochów. Gdyby uznano je za bezpieczne pod względem sanitarnym, mogłoby to stworzyć możliwość ich rozsypywania w specjalnych "ogrodach pamięci" na cmentarzach - sporadycznie zdarza się to już teraz, mimo braku odpowiednich regulacji.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.