Episkopat Wietnamu na zakończonej jesiennej sesji plenarnej utworzył po 35 latach przerwy komisję sprawiedliwości i pokoju. Kościelna instytucja zajmie się obroną praw człowieka i wolności religijnej w tym komunistycznym kraju.
Jej prace będą prowadzone na szczeblu episkopatu oraz w poszczególnych diecezjach Wietnamu. Jeden z najtrudniejszych tematów, z którymi komisja musi się zmierzyć, to problem skonfiskowanego Kościołowi mienia. Po dojściu do władzy komunistów (na północy w 1954 r., w południowym Wietnamie po upadku Sajgonu w 1975 r.) ateistyczny reżim skonfiskował 2250 budynków i terenów należących do katolickich parafii, szpitali czy uczelni. Nieruchomości służyły do prowadzenia setek dzieł miłosierdzia i edukacji. Także obecnie nie brak konfliktów o tereny kościelne, których wietnamscy katolicy bronią z narażeniem życia.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.