O zatrzymaniach uczestników pokojowego protestu w niedzielę w centrum Mińska informuje Radio Swaboda i inne media niezależne. Od rana do miasta ściągały siły milicji i sprzęt do rozpędzania demonstracji.
W centrum Mińska i wokół niego zgromadziło się już kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Milicja próbuje odgrodzić im drogę do centrum i zatrzymywać ludzi na drodze do śródmieścia. Na Prospekcie Niepodległości domu towarowym GUM OMON otoczył kilka tysięcy uczestników akcji.
Przed niedzielnym protestem milicja uprzedziła dziennikarzy, by nie podchodzili do uczestników protestu bliżej niż na 100 m. W internecie pojawiła się informacja, że wkrótce planowane jest odłączenie internetu w stolicy.
Uczestnicy pokojowych akcji są zatrzymywani także w innych miastach, m.in. w Żodzino pod Mińskiem.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.