Tymczasem abp Tadeusz Kondrusiewicz nadal przebywa na banicji, a jego paszport został unieważniony.
Pod koniec sierpnia władze Białorusi nie wpuściły do kraju swojego obywatela abp. Tadeusza Kondrusiewicza i unieważniły jego paszport. Prezydent Alaksandr Łukaszenka oznajmił, że arcybiskup opuścił granice Białorusi i wyjechał do Warszawy, aby tam "otrzymać określone zadania", i z tego powodu stał się niepożądaną osobą w kraju.
- Nie jeździłem do Polski po żadne instrukcje - tłumaczył w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" abp Tadeusz Kondrusiewicz. - Ale, aby przewodniczyć Mszy św. w Otwocku, gdzie syn mojej siostrzenicy przystępował do I Komunii Świętej. Arcybiskup odkreśla, że jako obywatelowi Białorusi przysługuje mu prawo powrotu do ojczyzny.
O decyzji białoruskich władz, która wywołała skandal w całej Europie, a nawet w Stanach Zjednoczonych, pisaliśmy w najnowszym (37/2020) numerze GN - "Banicja arcybiskupa". W poniedziałek 14 września watykański sekretarz stanu kard. Pietro Parolin, w rozmowie z dziennikarzami potwierdził, że Stolica Apostolska interweniowała w sprawie skazanego na banicję abp. Kondrusiewicza. Temu miał służyć również wyjazd do Mińska sekretarza ds. relacji z państwami abp. Paula Gallaghera. - Naciskamy na to, by biskup mógł wrócić do swej diecezji - podkreślił kard. Parolin.
Podczas spotkań z abp. Gallagherem przedstawiciele władz ponowili zaproszenie dla papieża Franciszka do przyjazdu na Białoruś, uprzednio wystosowane już w 2016 roku. - Białoruś zawsze okazywała wielkie zainteresowanie wizytą papieża - podkreślił sekretarz stanu. Jednak nie skonkretyzowano tych planów, a obecnie pandemia COVID zablokowała wszystko, nie wiadomo na jak długo. - Myślę, że jest to jedna z wizyt, których odbycie papież będzie rozważał - zaznaczył kard. Parolin.
W przeszłości abp Tadeusz Kondrusiewicz odegrał fundamentalną rolę w odbudowie struktur kościelnych na Wschodzie. - W 1989 roku jego nominacja na administratora apostolskiego dla Białorusi była oznaką zmiany polityki wyznaniowej Związku Sowieckiego - wskazuje Andrzej Grajewski. - Podobnie jak jego przeniesienie w 1991 roku do Moskwy, gdzie w wyjątkowo trudnych warunkach tworzył niemal od podstaw fundamenty życia kościelnego w europejskiej części Rosji. W latach 2002-2007 był arcybiskupem metropolitą archidiecezji Matki Bożej w Moskwie. Następnie wrócił do rodzinnej Białorusi, gdzie kontynuował pracę rozpoczętą w 1989 roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.