„Dlaczego rodzić w domu? Poród domowy w perspektywie interdyscyplinarnej” - to temat Międzynarodowego Sympozjum Naukowego, które odbyło się 26 października na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Prof. dr hab. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala św. Rodziny w Warszawie oraz były konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii, przedstawił korzyści i ryzyko wynikające z porodu w domu. Doświadczenie tego rodzaju korzystnie wpływa na przyszłe relacje matki z dzieckiem, samoocenę rodzącej jako kobiety i matki. − Nabiera ona wiary we własne kompetencje oraz umiejętności odczytywania sygnałów płynących z własnego ciała − dodał prof. Chazan.
Ginekolog zwracał też uwagę na to, że coraz częściej mówi się w Polsce o porodach w domu. Jednak podkreślał, że wciąż polskie położne mają małe doświadczenie w tym zakresie. Brakuje wypracowanych standardów porodu domowego, nie powstają również opracowania naukowe z braku wyników dotyczących przebiegu porodu, jak i preferencji samych matek.
Według prof. Nadii Hapon z Narodowego Uniwersytetu Iwana Franki we Lwowie, na Ukrainie zauważalna jest zmiana akcentów w dyskusjach na temat rodzenia w domu. Częściej mówi się o zadaniach pracowników społecznych, psychologów, pedagogów w promowaniu odpowiedzialnego macierzyństwa, w popularyzacji psychoprofilaktycznych metod rodzenia, przy jednoczesnym zmniejszeniu ogólnej krytyki rodzenia w domu.
Biskup zamojsko-lubaczowski dr Wacław Depo z Katedry Personalizmu Chrześcijańskiego mówił o Maryi jako wzorze matki rodzącej. Podkreślał „cnotę męstwa” w gotowości podjęcia „nie tylko trudu i cierpienia związanego z porodem, ale też warunków porodu - w drodze, ubogiej stajni; podczas ucieczki do innego kraju ratując życie dziecka. Maryja jest także dla współczesnych kobiet wzorem odwagi przyjęcia daru macierzyństwa jako zaproszenia do współpracy z Bogiem.
Organizatorami sympozjum była Katedra Psychoprofilaktyki Rodziny Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz Katedra Środowiskowej Opieki Zdrowotnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.