Reklama

Śląskie: Obelisk pamięci policjantów

W sobotę w Katowicach odsłonięto obelisk upamiętniający poległych śląskich policjantów, którzy zginęli od strzałów czy ciosów zadanych przez przestępców lub w wypadkach podczas służby. Podczas uroczystości odbył się apel poległych.

Reklama

W 90-letniej historii policji na terenie dzisiejszego województwa śląskiego, od 1920 r. do czasów współczesnych, zginęło ponad 70 funkcjonariuszy. Obelisk to kamień, na którym umieszczono pamiątkową tablicę z głęboką rysą, symbolizującą nagle przerwane życie. Znalazła się tam również policyjna gwiazda i orzeł - znak Rzeczypospolitej.

"Musimy przypominać, że ten zawód, powołanie, to nie praca, tylko służba, trudna i ciężka, niosąca zagrożenia nie tylko dla zdrowia i spokoju policyjnych rodzin, ale śmiertelnie niebezpieczna" - powiedział przewodniczący społecznego komitetu fundacji obelisku Roman Wierzbicki z Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Katowicach.

"To była piękna uroczystość, wzruszająca, otworzyła tę pamięć o tym, jak chowałam męża" - powiedziała dziennikarzom Elżbieta Stępień, której mąż milicjant zginął 25 lat temu podczas pościgu za osobą poszukiwaną. Młodsza córeczka - wspominała - miała wówczas rok, starsza - 7 lat. "To było 4 grudnia, przed świętami. Mąż zginął w nocy, dowiedziałam się dopiero nad ranem. To była tragedia, którą przeżyło się i trzeba żyć dalej" - mówiła.

Elżbieta Stępień dziękowała za pomoc Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach, powołanej przez komendanta głównego 12 lat temu. Sprawuje ona opiekę nad 200 rodzinami w całej Polsce. "Pomagamy przede wszystkim psychicznie i materialnie. Wysyłamy dzieci na wakacje, udzielamy zapomóg socjalnych, bo są po prostu materialne kłopoty. Niektóre wdowy nie mają pracy, żyją tylko z tej renty, która nie jest przecież wielka" - powiedziała prezes fundacji Irena Zając.

Obelisk to kolejne miejsce pamięci o poległych policjantach przy Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Znajduje się tam również Grób Policjanta Polskiego - jedyny taki monument w Polsce. W symbolicznym grobie w 1993 roku złożono szczątki nieznanego polskiego policjanta ekshumowanego w Miednoje. Co roku przy grobie odbywają się uroczystości ku czci pomordowanych na Wschodzie. W czasie II wojny światowej zginęło lub zostało zamordowanych ok. 13 tys. spośród 36 tys. polskich funkcjonariuszy policji. Ponad 1200 z nich pochodziło ze Śląska.

"Chcemy, by trwała pamięć o wszystkich poległych policjantach, czy w Polsce, czy za granicą. To element naszej tożsamości zawodowej, element szacunku dla tych chłopaków, którzy ponieśli śmierć w służbie, również pokazanie młodym policjantom, że pamiętamy o tych wszystkich, którzy odeszli" - powiedział komendant wojewódzki policji w Katowicach nadinspektor Dariusz Biel. (

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| OBCHODY, POLICJA

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
5°C Piątek
wieczór
5°C Sobota
noc
4°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama