Moskiewski Sąd Miejski we wtorek będzie kontynuować rozpatrywanie skargi stowarzyszenia Memoriał na utajnienie postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej (GPW) Rosji o umorzeniu śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach w 1940 roku.
Memoriał, organizacja pozarządowa broniąca praw człowieka i dokumentująca stalinowskie zbrodnie, skarży w tej sprawie Komisję Międzyresortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych i samą GPW. Żadna z tych instytucji nie przyznawała się bowiem do utajnienia tego postanowienia z 21 września 2004 roku.
Toczące się od maja postępowanie sądowe jest tajne, gdyż sąd uznał, że w aktach znajdują się materiały niejawne.
Na poprzednim posiedzeniu sądu - 11 października - stowarzyszenie zażądało włączenia do postępowania jako strony także Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji, która - jak wyjaśnił PAP szef sekcji polskiej Memoriału Aleksandr Gurianow - nałożyła klauzulę tajności na niektóre materiały, jakie przekazała GPW na potrzeby śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej.
Stowarzyszenie wystąpiło też o włączenie do akt obecnego postępowania wewnętrznych dokumentów Komisji Międzyresortowej i GPW dotyczących utajnienia akt śledztwa katyńskiego i postanowienia o jego umorzeniu, jak również samego postanowienia.
Memoriał złożył również wniosek o włączenie do akt postępowania wyników ekspertyzy, jaką FSB, spadkobierczyni NKWD i KGB, na prośbę GPW przeprowadziła w 2004 roku. Jej celem było określenie, które materiały w aktach śledztwa katyńskiego zawierają tajemnice państwowe.
Moskiewski Sąd Miejski powinien rozpatrzyć wnioski stowarzyszenia na wtorkowym posiedzeniu. Na jednym z poprzednich - 21 września - ustalił już, kto utajnił postanowienie, jednak zabronił podania tego do wiadomości publicznej.
25 czerwca Komisja Międzyresortowa przesłała do sądu pismo, w którym oficjalnie zanegowała, jakoby 22 grudnia 2004 roku miała utajnić postanowienie Głównej Prokuratury Wojskowej. Tym samym zadała kłam GPW, która od pięciu lat odmawia Memoriałowi i rodzinom ofiar zbrodni katyńskiej dostępu do tych dokumentów, twierdząc, że zostały one utajnione przez Komisję Międzyresortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych.
Sąd 13 lipca zażądał, aby GPW i Komisja Międzyresortowa w formie pisemnej wyjaśniły, kto faktycznie utajnił materiały śledztwa katyńskiego. Obie instytucje przesłały takie wyjaśnienia. Według Gurianowa, ich pisma odsłaniają mechanizm utajnienia katyńskich akt.
Obecne postępowanie jest konsekwencją orzeczenia Sądu Najwyższego Rosji, który 21 kwietnia uchylił ubiegłoroczną decyzję Moskiewskiego Sądu Miejskiego oddalającą skargę Memoriału na Komisję Międzyresortową ds. Ochrony Tajemnic Państwowych i skierował ją do ponownego rozpatrzenia przez ten sąd. Sąd Najwyższy zaznaczył, że Moskiewski Sąd Miejski ma obowiązek merytorycznego rozpatrzenia skargi stowarzyszenia.
Sąd ten w grudniu 2009 roku odrzucił zażalenie Memoriału na postępowanie Komisji Międzyresortowej, która - wedle ówczesnej wiedzy stowarzyszenia - w sierpniu 2009 roku bez jakiegokolwiek uzasadnienia odmówiła cofnięcia swojej decyzji z 22 grudnia 2004 roku o utajnieniu postanowienia GPW z 21 września tego samego roku o umorzeniu śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej.
Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)
mal/ ro/
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.