Austriaccy ratownicy górscy czekali we wtorek rano na poprawę pogody, by wznowić poszukiwania dwóch polskich alpinistów, którzy zaginęli na Grossglockner - najwyższym szczycie Austrii (3797 m). Jednego 53-letniego Polaka znaleziono w niedzielę martwego.
Peter Tembler ze stacji ratownictwa górskiego w Kals powiedział agencji APA, że poprawy pogody oczekuje się jeszcze przed południem. Na razie start śmigłowca ratowniczego jest niemożliwy.
Śmigłowiec ma dostarczyć na Grossglockner 12 ratowników, którzy czekają w gotowości. Tembler zapewnił, że w razie potrzeby natychmiast będzie można zmobilizować dodatkowe siły.
Pięciu polskich alpinistów (w tym 53-letni mężczyzna, którego znaleziono martwego oraz jego dwaj synowie) przybyło do Kals w piątek. Jak pisze APA, mimo złej pogody w sobotę grupa ta wyruszyła na Grossglockner. Wspinali się w dwóch zespołach - dwuosobowym i trzyosobowym. 21-letni syn zmarłego wraz z 22-letnim przyjacielem dotarli do szczytu, natomiast trzyosobowy zespół popadł w tarapaty.
Dopiero gdy dwuosobowy zespół zszedł w niedzielę do schroniska w rejonie Adlersruhe, wszczęto alarm i rozpoczęła się akcja ratunkowa.
W niedzielę ratownicy znaleźli zwłoki 53-letniego Polaka. Z powodu złej pogody nie zabrano ich dotąd. Natrafili też na linę, co sugerowało, że 25-letni syn tego mężczyzny mógł podjąć próbę samodzielnego zejścia w dolinę i sprowadzenia pomocy. 25-latek jest zaginiony.
Jak informuje APA, trzeci alpinista z tego zespołu, 24-letni mężczyzna, wciąż znajduje się zapewne w rejonie grani Stuedlgrat i prawdopodobnie ma złamaną stopę.
Ratownicy nie chcieli się wypowiadać na temat szans przeżycia zaginionych alpinistów.
Jutro ingres abp. Adriana Galbasa do archikatedry warszawskiej.
Miną lata, zanim będziemy mieli w Europie zdolności wymagane przez plany NATO.
Ludowa pobożność i wyzwania dla regionu Morza Śródziemnego - to główne tematy niedzielnej podróży.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."