Przewodniczący amerykańskiego episkopatu wezwał Stany Zjednoczone do udzielenia pomocy chrześcijanom Iraku, a wszystkie strony konfliktu do zakończenia tam przemocy.
W oświadczeniu wydanym 2 listopada w związku z zamachem na syrokatolicki kościół w Bagdadzie kard. Francis George zapewnił o swej solidarności i modlitwie w tym, jak stwierdził, „trudnym czasie odrażającej przemocy”.
Zdaniem kard. Francisa George’a rząd Stanów Zjednoczonych, który najpierw zaatakował Irak, a ostatnio rozpoczął wycofywanie stamtąd swoich wojsk, ponosi moralną odpowiedzialność za osamotnienie niemogących się obronić się własnymi siłami Irakijczyków.
„Podczas, gdy z jednej strony cieszymy się wycofywania wojsk amerykańskich z Iraku, z drugiej podzielamy troskę biskupów tego kraju. Zgadzamy się, że Stany Zjednoczone nie pomogły wystarczająco Irakowi w znalezieniu politycznych i konkretnych dróg ochrony obywateli, szczególnie chrześcijan i innych bezbronnych mniejszości. Stany Zjednoczone nie pomogły również wygnańcom w bezpiecznym powrocie do domów” – czytamy w oświadczeniu.
Hierarcha przywołał również wypowiedziane na zakończenie ostatniego Synodu Biskupów słowa Benedykta XVI, że pokój jest koniecznym warunkiem godnego życia każdego człowieka i całych społeczności. Kard. George zapewnił: „Łączymy się z biskupami, Kościołem i mieszkańcami Iraku w ich trudnym poszukiwaniu wolności i bezpieczeństwa. Wzywamy rząd Stanów Zjednoczonych do powzięcia dodatkowych kroków celem ochrony Irakijczyków”.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.