Trzech Polaków, uczestniczących w środowym wypadku busa osobowego na krakowskich numerach rejestracyjnych w Holandii, jest w stanie krytycznym - poinformował w czwartek rano w rozmowie z PAP II sekretarz ambasady RP w Hadze Janusz Wołosz.
Dyplomata potwierdził, że kolejne trzy osoby są nieprzytomne, przeszły operacje i ich stan jest stabilny, dwie inne są przytomne. Dodał, że do czwartku rano stan rannych nie pogorszył się.
W zderzeniu busa z holenderskim traktorem uczestniczyło łącznie 11 osób. Kierowca traktora, 16-letni Holender, jest w stanie ciężkim.
Z 10 Polaków dwóch zginęło - jeden na miejscu, jeden zmarł w szpitalu.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Wiadomo, że doszło do niego rano około godziny 6, warunki drogowe były bardzo ciężkie, gdy było ciemno i padał deszcz, a lokalna droga była pełna błota z okolicznych pól.
"Policja holenderska jest bardzo wnikliwa i rygorystyczna i do czasu zakończenia śledztwa nie udzieli informacji co do okoliczności wypadku" - podkreślił Wołosz.
Dyplomata powiedział, że w holenderskiej prasie pojawiły się informacje, że doszło do zderzenia czołowego busa z traktorem. Dodał, że miał również nieoficjalne informacje, że traktor wyjechał z bocznej drogi.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.