Okres dzieciństwa to szczególny czas, w którym dzieci uczą się rozpoznawać wartości, dlatego tak ważna jest rola przedszkola we wprowadzeniu najmłodszych w świat wartości i świadomość rodzica, że to od niego zależy jak będą postrzegać świat – do takich wniosków doszli uczestnicy konferencji „Dziecko wobec wartości”, która odbyła się w piątek w Krakowie.
„Dziecko bezkrytycznie naśladuje dorosłych, z którymi często obcuje, rodziców, nauczycieli z przedszkola, dlatego tak ważna jest świadomość, że to od nas zależy jakie wartości będzie wyznawać dziecko, to później rzutuje na jego dalsze życie” – mówiła Wanda Papugowa, dyrektor Samorządowego Ośrodka Psychologiczno–Pedagogicznego dla dzieci w wieku przedszkolnym w Krakowie.
Wanda Papugowa zwróciła także uwagę, że dorośli nie mogą zapominać, że to oni wprowadzają dziecko w świat wartości, a nie na odwrót. „Niekiedy zdarza się, że ta harmonia zostaje zachwiana i dzieci stają się przewodnikami w pewnych obszarach życia” – stwierdziła Papugowa. „Aktywność dziecka w tym obszarze jakim jest świat wartości jest bezradna i nie ma przewagi, a rolą dorosłego jest świadomość, że mamy najmłodszym pokazać wartości” – podkreśliła.
Prof. dr hab. Bożena Mucharska, wykładowca Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, podała dwa sposoby wprowadzania dzieci w świat wartości: opisowy, polegający na zwróceniu uwagi na świadomość moralną dzieci oraz stwarzanie im możliwości uczestniczenia w dialogu na temat wartości. Natomiast drugi sposób polega na tym, że dorośli narzucają dzieciom pewne normy, ale skłaniają je do nich poprzez wytłumaczenie ich zasadności dzieciom.
Zdaniem Mucharskiej te dwa aspekty powinny być obecne w wychowaniu do wartości. Według niej dziecko we współczesnym świecie jest zagubione, ponieważ ten świat preferuje wzorce przemocy, co powoduje, iż najmłodsi przestają reagować na cierpienie.
„Nauczyciele muszą sobie zdać sprawę z tego, do jakiego świata przygotowują dzieci, muszą tak prowadzić zajęcia, by mogły one kształtować swoje cechy i uczyć się lojalności i współczucia” – mówiła prof. Mucharska. „Jest to trudne, bo dzieci przychodzą do przedszkola z różnych środowisk” – dodała.
„Wzorzec ojca we współczesnym świecie jest wypaczony, ucieka on i jest nieobecny w wychowaniu dzieci” – mówił ks. prof. dr hab. Tadeusz Panuś z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie w swoim wystąpieniu pt. „Wielki nieobecny” – myśl Jana Pawła II na temat roli ojca we współczesnym świecie. Jego zdaniem papież wielokrotnie mówił, że świat przeżywa kryzys społeczeństwa bez ojców i w swoich publikacjach i przemówieniach poświęcał temu problemowi dużo miejsca.
Ks. prof. Panuś przytoczył wyniki jednego z badań nt. praktykowania religii przez ojca rodziny. Wynika z niego, że gdy ojciec nie chodzi do kościoła to w przyszłości jedno dziecko na pięćdziesiąt będzie uczęszczało na Msze Św. – niezależnie od tego czy robiła to matka.
Uczestnicy konferencji mocno podkreślili rolę wychowania przedszkolnego w edukacji dzieci, zachęcali też nauczycieli przedszkoli do podejmowania pracy wychowawczej poprzez wprowadzanie dziecka w świat wartości i przygotowywania ich do pełnienia określonych ról w społeczeństwie.
Spotkanie organizował samorząd województwa małopolskiego oraz Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie i Niepubliczny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli przy Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się” w Łagiewnikach.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.