Włosy ks. Jerzego Popiełuszki, pobrane po jego śmierci jako materiał dowodowy, teraz mają wartość religijną. Informacje o znalezisku przedstawiciele IPN przekazali sekretarzowi Episkopatu, same relikwie Błogosławionego ofiarowano metropolicie warszawskiemu.
Jak poinformowało PAP biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski, przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej o znalezieniu włosów bł. ks. Jerzego Popiełuszki poinformowali na początku listopada sekretarza Episkopatu bp. Stanisława Budzika. W środę, 10 listopada p.o. prezesa IPN dr Franciszek Gryciuk i p.o. dyrektora Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN Rafał Leśkiewicz, w gmachu Sekretariatu Episkopatu spotkali się z przebywającym wówczas w Warszawie abp. Józefem Michalikiem.
Przewodniczący Episkopatu wyraził wdzięczność przedstawicielom IPN za to świadectwo wrażliwości i przekazanie Kościołowi włosów bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Po spotkaniu z przewodniczącym i sekretarzem generalnym Episkopatu, przedstawiciele IPN w towarzystwie bp. Budzika udali się do Kurii Metropolitalnej Warszawskiej, aby przekazać relikwie bł. ks. Popiełuszki na ręce kardynała nominata Kazimierza Nycza. W obecności kanclerza kurii ks. prał. Grzegorza Kalwarczyka podpisano dokument o przekazaniu włosów Błogosławionego archidiecezji warszawskiej, której kapłanem był ks. Jerzy. Teraz będą one czczone jako relikwie.
Włosy te - jak podało biuro prasowe KEP - pochodzą z akt sprawy karnej prowadzonej przed Sądem Wojewódzkim w Toruniu przeciwko Grzegorzowi Piotrowskiemu i innym oskarżonym o zabójstwo ks. Jerzego. W jednej z teczek znajdowały się dowody rzeczowe, wśród nich - w odrębnej kopercie, w papierowych zawiniątkach - znalazły się włosy ks. Jerzego. W listopadzie 2005 r. akta sprawy, a wraz z nimi papierowe zwitki opisane jako "włosy z głowy ks. Jerzego Popiełuszki", zostały przekazane do zasobu Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy. W toku bieżących prac porządkowych pracownicy IPN natrafili na włosy bł. ks. Jerzego i poinformowali o tym fakcie kierownictwo IPN.
19 października 1984 r. ks. Jerzy Popiełuszko wracał po mszy św. w Bydgoszczy do Warszawy. W podtoruńskim Górsku uprowadzili go i zamordowali funkcjonariusze SB. 30 października jego ciało wyłowiono z Wisły, u podnóża tamy na Wiśle we Włocławku. Na pamiątkę śmierci kapłana obok tamy stoi krzyż, pod którym w 1991 roku Jan Paweł II odprawiał mszę na lotnisku we Włocławku.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.