Myślę, że szczegóły dotyczące "nowego polskiego ładu" będziemy mogli poznać za ok. miesiąc - poinformował w czwartek wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Podkreślił, że projekt ma być rodzajem "przejścia do następnego rozdziału", które uwzględni gospodarcze i społeczne konsekwencje pandemii.
Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego w najbliższym czasie zaprezentowany ma być "nowy polski ład" zawierający przede wszystkim plany inwestycyjne, ale także propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego oraz gospodarczego w czasie po pandemii.
Pytany o tę kwestię na antenie Poranka Rozgłośni Katolickich Siódma9, wicerzecznik PiS Radosław Fogiel podkreślał, że chodzi o projekt programu w dużej mierze gospodarczego, ale nie tylko. "To ma być rodzaj przejścia do następnego rozdziału, z uwzględnieniem tego wszystkiego, co wydarzyło się w przeciągu ostatniego roku, tego, jak to wpłynęło na nas jako na społeczeństwo, ale również na naszą gospodarkę" - mówił. Jak dodał, projekt zakłada możliwość realizowania inwestycji, które pozwolą nam jak najszybciej wyjść w kryzysu.
"Myślę, że szczegóły będziemy mogli poznać w perspektywie miesiąca, może ciut mniej, ciut więcej" - powiedział Fogiel.
"Najpierw zwalczmy pandemię, to te najbliższe dwa, cztery, pięć miesięcy. Potem mam nadzieję na mocne odbicie gospodarcze. To tak z lotu ptaka dwa najważniejsze wydarzenia tegoroczne: cały czas jeszcze walka z epidemią, ale potem szybkie odbicie, powrót branż do pewnej popandemicznej normalności" - mówił premier na początku stycznia.
We wtorek Mateusz Morawiecki podkreślił, że w ramach "nowego polskiego ładu" rząd zaproponuje cały szereg projektów infrastrukturalnych i innowacyjnych. Dzień wcześniej premier zaprezentował Umowę Partnerstwa Polski z UE na lata 2021-2027 o wartości 76 mld euro. Środki mają być przeznaczone m.in. na projekty infrastrukturalne, energetyczne, ochronę zdrowia i rozwój obszarów wiejskich.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.