Misją Grupy Wyszehradzkiej jest ochrona Europy przed zewnętrznymi atakami i wewnętrznymi dążeniami do budowy imperium - oświadczył premier Węgier Viktor Orban w artykule, opublikowanym w środę w dzienniku "Magyar Nemzet".
"To pewne, że nasze narody czują ciężar odpowiedzialności za przyszłość Europy, który na nich spoczywa. Ochronić ją przed zewnętrznymi atakami i wewnętrznymi dążeniami do budowy imperium, utrzymać samodzielność naszych ojczyzn i narodów" - czytamy w tekście Viktora Orbana.
Premier Węgier ocenił, że tajemnicą i urokiem Europa jest "jedność wielości i wielość w jedności" i dlatego mieszkańcy Europy Środkowej są w Europie zakochani. Podkreślając, że Europa jest wielobarwna jednością, zaznaczył: "Kto atakuje jej jedność, jest złym Europejczykiem, ale zły Europejczyk to także ten, kto chce zlikwidować jej wielobarwność".
Orban wyraził przekonanie, że wraz z kryzysem migracyjnym w Europie "otworzyły się oczy, wyostrzyły niuanse i ujawniły głębokie różnice w mentalności, filozofii, ideach organizacji społeczeństwa i osobistych zobowiązaniach".
"My, Węgrzy, zrozumieliśmy wtedy(), że podczas gdy my na zsowietyzowanym obszarze Europy pragnęliśmy za komunizmu życia opartego na chrześcijaństwie i suwerenności, to w zamerykanizowanej połowie Europy zdefiniowano na nowo istotę Europy", widząc jej powołanie w pełnej otwartości i likwidacji granic, "zmieniających się wedle uznania rolach płciowych i modelach rodziny" - ocenił premier.
Jak podkreślił, w tej sytuacji dla Węgrów jest jasne, na czym polega ich europejska misja: m.in. wnieść do kanonu wspólnych wartości europejskich nieugięte tradycje antykomunistyczne, ukazać piękno porządku politycznego i społecznego opartego na chrześcijańskich naukach społecznych i zwrócić uwagę narodów mieszkających w Europie na zagrożenia zewnętrzne, w tym na to, że migracje w rejonie śródziemnomorskim kierują się ku nas i te fale mogą dotrzeć aż do Skandynawii.
"Nie bronić się to w istocie ulec, a konsekwencją będzie całkowita przemiana cywilizacyjna" - ostrzegł.
Victor Orban dodał, że w tych trudnych i skomplikowanych kwestiach mogą występować różnice między krajami wyszehradzkimi, np. w akcentach historycznofilozoficznych, sympatiach do innych krajów, a nawet w ocenie relacji geopolitycznych.
Zakończył swój tekst podziękowaniami w imieniu narodu węgierskiego za 30-letnią współpracę wyszehradzką.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.