W buteleczce znajdował się preparat opracowany wspólnie przez amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer i niemiecką firmę biotechnologiczną BioNTech.
Pierwszą osobą zaszczepioną w USA przeciwko koronawirusowi była pielęgniarka Sandra Lindsay. 14 grudnia 2020 roku, w Nowym Jorku, podano jej z tej buteleczki pierwszą dawkę szczepionki.
To niewielkie szklane naczynie będzie częścią dużej ekspozycji poświęconej historii medycyny. Na wystawie znajdą się m.in. sprzęt medyczny wykorzystywany do szczepień, strój ochronny Sandry Lindsay i jej szpitalny identyfikator.
"Te historyczne przedmioty dokumentują przede wszystkim nadzieję milionów ludzi, że można przetrwać kryzys spowodowany przez koronowirusa" - powiedziała szefowa waszyngtońskiego muzeum Anthea Hartig.
Z powodu pandemii Narodowe Muzeum Historii Amerykańskiej jest obecnie zamknięte, ale cały czas przygotowuje się do ponownego otwarcia, już z nową ekspozycją poświęconą historii medycy, w tym także walce z epidemią koronawirusa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.