Współoprawne oryginały listów autorstwa Adama Mickiewicza i Zygmunta Krasińskiego oraz rękopis wiersza Juliusza Słowackiego będą ozdobą aukcji szczecińskiego antykwariatu Wu-eL.
Podczas aukcji 4 grudnia w Bibliotece Narodowej w Warszawie antykwariat wystawi ok. 1500 eksponatów, w tym spuściznę po rządzie emigracyjnym w Londynie, heraldykę, inne rękopisy, starodruki i grafiki.
Jak powiedział PAP dr Wojciech Lizak, historyk i właściciel antykwariatu, rękopisy wieszczów bardzo rzadko trafiają na aukcje, a trzy autografy równocześnie to wyjątkowe wydarzenie na rynku aukcyjnym.
List Mickiewicza adresowany do poety Bohdana Zalewskiego został wysłany 18 września 1841 r. z Fontainebleau, list Krasińskiego do Słowackiego - z Rzymu w 1840 r. Wiersz Słowackiego nosi tytuł "Proroctwo". W komplecie są także akwarela przypisywana Słowackiemu, prawdopodobnie z jego podróży do Szwajcarii, portret Bohdana Zalewskiego, a także medalion w brązie Mickiewicza, sygnowany przez Czesława Makowskiego, najwybitniejszego polskiego artystę, uprawiającego portret rzeźbiarski. Medalion Mickiewicza jest uważany za jedną z jego ważniejszych prac.
Cena wywoławcza rękopisów to 220 tys. zł.
O autentyczności rękopisów świadczą pieczęcie, charaktery pisma oraz rodzaj użytego papieru. Autentyczność rękopisów potwierdziło Muzeum Literatury im. A. Mickiewicza w Warszawie.
We wrześniu 2001 r. rękopis wiersza Słowackiego współoprawiony z autografami listów Mickiewicza i Krasińskiego trafił do szczecińskiego antykwariatu Wu-eL. Wcześniej był własnością "przedstawicieli rodziny wielce zasłużonej dla kultury polskiej, mieszkających obecnie w Zachodniopomorskiem, a przedtem we Lwowie - poinformował dr Lizak.
Autografy zostały sprzedane tego samego roku w listopadzie podczas aukcji. Wówczas anonimowy nabywca kupił je za 55 tys. zł. Teraz powtórnie trafiają na rynek.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.