Reklama

Orędzie Miedwiediewa

Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł we wtorek, że jeśli w ciągu 10 lat nie uda się osiągnąć porozumienia w sprawie obrony przeciwrakietowej, to świat stanie w obliczu nowego wyścigu zbrojeń.

Reklama

Miedwiediew uczynił to na Kremlu w dorocznym orędziu do Zgromadzenia Federalnego, czyli dwóch izb parlamentu Rosji: wyższej - Rady Federacji i niższej - Dumy Państwowej.

Wystąpienia programowego prezydenta przyszło wysłuchać ponad 1000 osób. Oprócz senatorów i deputowanych zaproszenia otrzymali członkowie rządu, wysocy rangą pracownicy prezydenckiej kancelarii, prezesi Sądu Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Najwyższego Sądu Arbitrażowego, prokurator generalny, prezes Izby Obrachunkowej, przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej, członkowie Rady Państwowej, tj. prezydenci i gubernatorzy regionów tworzących Federację Rosyjską, a także najwyżsi dowódcy wojskowi, przywódcy religijni, szefowie organizacji pozarządowych i redaktorzy naczelni największych mediów.

"W najbliższych 10 latach czeka nas następująca alternatywa: albo dojdziemy do porozumienia w sprawie obrony przeciwrakietowej i stworzymy pełnowartościowy wspólny mechanizm współpracy, albo też rozpocznie się nowy wyścig zbrojeń i zmuszeni będziemy do rozmieszczenia nowych środków ofensywnych" - powiedział Miedwiediew.

Prezydent zadeklarował, że Rosja gotowa jest do współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi państwami w sferze obrony przeciwrakietowej. Przypomniał, że podczas niedawnego szczytu NATO-Rosja w Lizbonie przedstawił swoją wizję europejskiej tarczy antyrakietowej, łączącej potencjały Federacji Rosyjskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Miedwiediew wysoko ocenił wyniki swojego spotkania z przywódcami 28 krajów NATO w stolicy Portugalii. "W Lizbonie podjęto decyzję o budowie nowoczesnego partnerstwa, opierającego się na zasadach niepodzielności bezpieczeństwa, wzajemnego zaufania, przejrzystości i przewidywalności" - oświadczył.

Gospodarz Kreml opowiedział się także za rozwojem współpracy z Unią Europejską. "UE powinna pomóc Rosji w wejściu do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Na porządku dziennym jest też uproszczenie, a następnie zniesienie obowiązku wizowego, jak również rozszerzenie wymiany naukowej" - oznajmił. Miedwiediew dodał, że w przyszłym tygodniu w Brukseli będzie o tym rozmawiał z partnerami z Unii Europejskiej.

Większość orędzia prezydent poświęcił jednak problemom wewnętrznym Rosji. Za najważniejsze zadanie jej władz uznał troskę o przyszłe pokolenia. Miedwiediew zapowiedział wprowadzenie dalszych ulg podatkowych dla rodzin wielodzietnych, podniesienie dodatków rodzinnych na trzecie i każde następne dziecko, nieodpłatne przyznawanie każdej rodzinie przy urodzeniu trzeciego dziecka działki pod budowę domu letniskowego, zwolnienie z podatków pomocy charytatywnej dla dzieci i rozbudowę sieci przedszkoli.

Gospodarz Kremla poinformował, że w najbliższych dwóch latach na modernizację medycyny dziecięcej rząd przeznaczy 100 mld rubli (3,2 mld dolarów). Modernizacji - przekazał - poddane zostanie także szkolnictwo.

Miedwiediew oświadczył również, że mimo trudnych warunków zewnętrznych, Rosja zdołała ustabilizować swoją gospodarkę - jej wzrost wyniesie w tym roku około 4 procent PKB. Poinformował, że rezerwy walutowo-kruszcowe Rosji wynoszą aktualnie ponad 500 mld dolarów, czyli - jak zaznaczył - więcej, niż w końcu 2008 roku.

Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego podało później, że inflacja w Rosji w 2010 roku osiągnie 8,3 proc. Z kolei resort finansów przekazał, iż tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie 4,6 proc. PKB.

Prezydent oznajmił, że modernizacja Rosji nie będzie możliwa bez przejrzystości w codziennych relacjach między państwem i obywatelem. "Urzędnicy powinni służyć ludziom, a nie decydować o ich losach" - powiedział. W jego ocenie, potrzebna jest modernizacja całego systemu usług państwa. "Urzędnicy państwowi nie mogą dyskredytować państwa" - zaznaczył. Gospodarz Kremla zapowiedział też kontynuowanie walki z korupcją.

Miejscem przemówienia Miedwiediewa - podobnie jak w poprzednich latach - była Sala Gieorgijewska w Wielkim Pałacu Kremlowskim. Jego poprzednicy, Borys Jelcyn i Władimir Putin, również wygłaszali orędzia na Kremlu - tyle, że w Sali Marmurowej, zbudowanej w 1982 roku na potrzeby posiedzeń plenarnych Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR).

Sala Gieorgijewska to największa i najbardziej okazała komnata w kremlowskim pałacu. Jej nazwa związana jest z jednym z najważniejszych odznaczeń Rosji - orderem św. Jerzego. Kojarzy się z historią imperium rosyjskiego. Jej ściany zdobią marmurowe tablice z nazwiskami kawalerów orderu, m.in. marszałka Aleksandra Suworowa, marszałka Michaiła Kutuzowa i admirała Pawła Nachimowa.

Było to trzecie orędzie Miedwiediewa. Tradycję wygłaszania takich przemówień programowych wprowadził w 1994 roku Borys Jelcyn.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Czwartek
rano
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama