Amerykańskie czasopismo "Rolling Stone" z okazji 30. rocznicy śmierci Johna Lennona przygotowało numer specjalny poświęcony twórcy The Beatles. Publikuje po raz pierwszy w całości trzygodzinny wywiad zarejestrowany na trzy dni przed śmiercią muzyka.
"Nie uważam się za bóstwo. Nigdy nie sądziłem, że znam wszystkie odpowiedzi na pytania stawiane przez życie. Piszę piosenki i staram się odpowiadać na te pytania najszczerzej, jak potrafię. Ale wciąż wierzę w pokój, miłość i zrozumienie" - tak analizował swoją karierę John Lennon w rozmowie z dziennikarzem Jonathanem Cottem.
W wywiadzie, Lennon wypowiada się między innymi na temat krytyki, jaką sformułowano przeciwko jego muzyce i życiu osobistemu po odejściu z The Beatles. "Chcą martwych bohaterów, jak Sid Vicious i James Dean" - powiedział Lennon. "A mnie nie interesuje bycie martwym bohaterem. Dlatego o nich zapominam, zapominam" - mówił Lennon.
Trzy dni później - 8 grudnia 1980 roku wieczorem - został postrzelony przez Marka Davida Chapmana. Zmarł kilka minut później w szpitalu.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.