Polskie Ministerstwo Środowiska oceniło, że przyjęte w sobotę w Cancun porozumienie przewidujące serię mechanizmów w ramach walki ze zmianami klimatycznymi jest dokumentem niezbędnym i wystarczającym przed kolejnym szczytem klimatycznym w RPA w 2011 r.
Według resortu przyszłoroczny szczyt będzie wyzwaniem dla Polski, sprawującej wówczas przewodnictwo w Unii Europejskiej.
"Kraje były niezwykle zgodne, że przyjęty +zrównoważony pakiet decyzji+ nie jest dokumentem idealnym, ale niezbędnym i wystarczającym do dalszej pracy w stronę wypracowania nowego porozumienia o klimacie" - powiedział w sobotę przewodniczący polskiej delegacji w Cancun, wiceminister środowiska Janusz Zaleski.
Jego zdaniem w 2011 r. szczyt w Durbanie w RPA będzie wyzwaniem dla Polski, która będzie wówczas sprawować prezydencję w Radzie UE i przejmie prowadzenie negocjacji w imieniu UE i jej 27 państw członkowskich.
Ministerstwo Środowiska nazywa podjęte w Cancun decyzje "fundamentem nowego porozumienia", który określa program pracy na przyszły rok. "Przyjęcie pakietu przełamuje impas w prowadzeniu pracy nad nowym globalnym porozumieniem klimatycznym i przywraca wiarę w możliwość jego osiągnięcia w multilateralnym procesie negocjacyjnym pod parasolem ONZ" - napisała rzeczniczka prasowa MŚ Magda Sikorska w oświadczeniu przekazanym w sobotę PAP.
Konferencja w meksykańskim kurorcie Cancun zakończyła się w dużo lepszej atmosferze niż zeszłoroczny szczyt klimatyczny w Kopenhadze, ale wynika to głównie z tego, że strony jechały do Meksyku bez wygórowanych oczekiwań i nadziei. Kompromis blisko 200 krajów uczestniczących w negocjacjach był możliwy, ponieważ konkretne uzgodnienia dotyczące kontynuowania Protokołu z Kioto - jedynego wiążącego prawnie międzynarodowego porozumienia o ograniczaniu emisji CO2 - zgodnie z zapowiedziami odłożono na przyszły rok, do konferencji w RPA.
Zadowolenie z porozumienia w Cancun wyraziła także Unia Europejska. Za główne sukcesy UE uznała zapisanie po raz pierwszy w dokumencie pod egidą ONZ, że ocieplenie klimatu na Ziemi ma być ograniczone do 2 stopni C w porównaniu do epoki przedindustrialnej. Ponadto porozumienie z Cancun przewiduje m.in. utworzenie nowego Zielonego Funduszu Klimatycznego dla wsparcia państw rozwijających się, na co w sumie kraje rozwinięte przeznaczą 100 mld dolarów rocznie. Obiecano też pomoc krajom rozwijającym się w ochronie ich lasów.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.