Czerwony Krzyż zawiadomił ambasadę USA w Indiach, że siły bezpieczeństwa, które od 20 lat walczą z separatystami w Kaszmirze torturowały więźniów. Byli oni m.in. bici i rażeni prądem - wynika z poufnych depesz dyplomatycznych USA ujawnionych przez Wikileaks.
Depesza z 2005 roku opublikowana w piątek przez brytyjski dziennik "Guardian" dokumentuje systematyczne nadużycia indyjskiej policji i sił paramilitarnych na podstawie wizyt przedstawicieli Czerwonego Krzyża w aresztach w Kaszmirze z lat 2002-2004.
Spośród 1500 aresztowanych, z którymi rozmawiali pracownicy organizacji, ponad połowa zgłaszała złe traktowanie. Na 852 przypadki odnotowane przez Czerwony Krzyż 171 zatrzymanych twierdzi, że byli bici, a pozostali, że zostali poddani co najmniej jednej z sześciu form tortur. Zgłoszono również ponad 300 przypadków wykorzystywania seksualnego.
"Dochodzi do regularnego i szeroko rozpowszechnionego złego traktowania i tortur stosowanych przez służby bezpieczeństwa podczas przesłuchań. Zawsze dochodzi do tego w obecności oficerów" - napisano w notatce.
Czerwony Krzyż zapewnia, że zgłaszał kwestię nadużyć wobec więźniów indyjskiemu rządowi od ponad dekady, jednak działania te są kontynuowane, dlatego "jest zmuszony uznać, że rząd Indii przyzwala na tortury".
Informacje te ujawniono w czasie, gdy w Kaszmirze rośnie niezadowolenie z powodu nadużyć ze strony sił bezpieczeństwa, mimo iż spadł tam poziom przemocy. Latem tego roku w Kaszmirze doszło do największych od kilkudziesięciu lat protestów studenckich przeciwko indyjskim władzom. Wywołała je śmierć 17-latka trafionego przez pojemnik z gazem łzawiącym wystrzelony przez policję.
Od tego czasu w regionie nieco się uspokoiło i Indie zapowiadają, że przedstawią plan politycznego rozwiązania trwających od miesięcy protestów, który zdaniem analityków może przewidywać szerszą autonomię dla tego regionu.
Prace te były częścią Watykańskiej Wystawy Misyjnej w 1925 roku.
Było to pierwsze od dawna przechwycenie statku na w tym rejonie.
Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.
Dzięki jego przyjacielowi i mojemu przyjacielowi, wspólnemu znajomemu, poparłem go.