Na tydzień przed Bożym Narodzeniem w miastach Polski odbywają się miejskie wigilie.
Ponad 60 tys. porcji jedzenia wydano w niedzielę podczas 14. Wigilii dla bezdomnych i potrzebujących na krakowskim Rynku. Jej organizatorzy przygotowali 200 tys. pierogów, 7 tys. litrów czerwonego barszczu i 8 tys. litrów zupy grzybowej z łazankami.
Co roku na tę Wigilię przychodzi kilkadziesiąt tysięcy osób, często są to biedni i bezdomni, którzy przyjechali z odległych zakątków kraju.
"Padł kolejny smutny rekord. Przyszły tysiące osób. Jakby nas coś tknęło, bo w tygodniu dorobiliśmy 50 tys. pierogów" - powiedział PAP organizator Wigilii, restaurator Jan Kościuszko. Jeszcze w niedzielę kucharze gotowali zupy, by nikt nie odszedł od wigilijnego stołu głodny. "Zawiedli politycy" - ocenił Kościuszko.
Restaurator wystosował do parlamentarzystów i osób znanych w Krakowie apel, by przyszli na Rynek i wsparli potrzebujących. Odpowiedziało niewielu.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przekazał kilka koszy z herbatą, kawą i słodyczami, marszałek województwa Marek Sowa podarował pieczywo, a poseł PO Jerzy Fedorowicz inne produkty spożywcze.
Wigilijne potrawy - pierogi z kapustą i grzybami, ruskie, barszcz czerwony i grzybową z łazankami - wydawało na Rynku 50 osób. Oprócz ciepłych dań potrzebujący dostali paczki z żywnością o przedłużonym terminie spożycia oraz słodycze przekazane przez sponsorów.
"Jedzenie jest dobre, pyszna grzybowa" - mówił PAP pan Franciszek z Wieliczki. Na Wigilii na krakowskim Rynku był po raz drugi. "W domu nie ma kto tak ugotować. Na rencie jestem, mamy 450 zł na dwie osoby. Kiepsko jest, nie ma opału, nie starcza na wszystko" - dodał.
Pomóc mógł każdy. Na Rynku zbierane były konserwy mięsne, gotowe dania i makarony, które od razu trafiały do potrzebujących. W wydawaniu paczek pomagała młodzież z wolontariatu salezjańskiego. Członkowie Wolontariatu św. Eliasza zanieśli kilkadziesiąt paczek i ciepłych posiłków do swoich podopiecznych - chorych, niedołężnych i niewidzących.
Na Rynku Kościuszki w Białysmtoku, gdzie odbyła się wigilia, na przybyłych czekał postny posiłek, m.in. czerwony barszcz, bigos i pierogi. Każdy mógł zabrać ze sobą do domu przygotowane potrawy, opłatki a także - przyniesione przez harcerzy - Betlejemskie Światło Pokoju.
Wigilię zorganizowało Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie "Droga", w ramach dorocznej akcji "Pierwsza Gwiazdka", której celem jest zbiórka pieniędzy na paczki dla kilku tysięcy potrzebujących rodzin. Współorganizatorem uroczystości były władze miasta.
"Jesteśmy tu po to, aby namacalnie doświadczyć, że Bóg za nami tęskni" - powiedział do zebranych założyciel "Drogi", werbista Edward Konkol. Dodał, że to właśnie osoby ubogie, samotne i odrzucone, stały się "największą tęsknotą Boga" i "ściągają go na ziemię". Podkreślił, że takie osoby są "błogosławieństwem tej ziemi", a dzięki nim ci, które im pomagają, otwierają w sobie "krainę dobroci".
Błogosławieństwa udzielili zebranym: katolicki metropolita białostocki abp Edward Ozorowski oraz ksiądz Grzegorz Misijuk, proboszcz miejskiej parafii prawosławnej pw. Św.Jerzego. Obecny na uroczystości prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, złożył wszystkim świąteczne życzenia i podkreślił, aby w dzień Wigilii nie zabrakło nikomu "strawy wigilijnej i dobrego słowa bliźnich".
Akcję charytatywną "Pierwsza Gwiazdka" stowarzyszenie "Droga" organizuje od kilkunastu lat. Z zebranych pieniędzy oraz darów przygotowuje świąteczne paczki dla biednych rodzin, którym stowarzyszenie pomaga. W tym roku, od wtorku, zostanie rozdanych łącznie około siedmiu tysięcy paczek żywnościowych, a w dzień wigilii i podczas spotkania bożonarodzeniowego w styczniu - także ponad tysiąc paczek dla dzieci.
Tegoroczna kwesta i zbiórka darów odbywa się pod hasłem: "Zaopiekuj się aniołkiem". Stowarzyszenie zaprosiło do współpracy m.in. piłkarzy i działaczy Jagiellonii oraz aktorów Białostockiego Teatru Lalek, którzy wraz z dziećmi przebranymi za aniołki, zbierali datki na rzecz akcji w białostockich galeriach handlowych.
Miejska wigilia organizowana jest w mieście od czterech lat. Co roku też na placu miejskim stowarzyszenie "Droga", na okres świąt, ustawia szopkę z żywymi zwierzętami, która chętnie odwiedzana jest przez mieszkańców.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.