Z utrudnieniami na "zakopiance" muszą liczyć się kierowcy, którzy w niedzielę zdecydowali się na powrót do domu po sylwestrowej zabawie pod Tatrami. Korki tworzą się na drodze z Zakopanego w kierunku Krakowa - informuje zakopiańska policja.
W ślimaczym tempie poruszają się auta już przy wyjeździe z Zakopanego. Ruch rozładowuje się dopiero za światłami w miejscowości Skomielna Biała.
"Kierowcom wybierającym się na Śląsk radzimy kierować się na Czarny Dunajec i dalej przez Zawoję" - powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch. Można też kierować się na przejście graniczne w Chochołowie i przez Słowację w kierunku Bielska-Białej.
Nikt dokładnie nie wie, ilu turystów witało Nowy Rok pod Tatrami, ale szacuje się że na Sylwestra do Zakopanego każdego roku przyjeżdża ok. 100 tys. gości.
Powiedział też: „Módlcie się teraz szczególnie za mnie, zostało mi tylko kilka dni!”.
Niektórzy kardynałowie mówili mu prywatnie, że papieża znajdzie się dopiero na konklawe.
Ministerstwo zdrowia poinformowało też o ataku na szpital pediatryczny.
Był to najpoważniejszy atak na cywilów w Indiach od blisko 20 lat.
Rosja użyła do ataku 134 bezzałogowców różnego typu i różnego rodzaju dronów przynęt.