Diecezja Kordoba w Hiszpanii otworzyła Dom św. Gabriela dla byłych więźniów. „Widzimy, że wiele osób po wyjściu z więzienia czuje się całkowicie zagubionych. Chcemy im ofiarować nasze wsparcie” – mówi ks. José Antonio Rojas, odpowiedzialny za duszpasterstwo więzienne w diecezji.
Dom św. Gabriela znajduje się w dawnym seminarium Matki Bożej Anielskiej (Santa María de los Ángeles), w malowniczym parku Sierra de Hornachuelos. Seminarium zostało wybudowane w 1950 r. i funkcjonowało do początku lat 70-tych. W jego murach uczyło się ok. 300 kleryków. Potem przez wiele lat stało puste.
Po gruntownym remoncie zostało zamienione na ośrodek dla byłych więźniów.
„Widzimy, że wiele osób po wyjściu z więzienia czuje się całkowicie zagubiona, jest jakby poza społeczeństwem. Chcemy pomóc im zintegrować się ze społeczeństwem i znaleźć pracę” – mówi ks. José Antonio Rojas, odpowiedzialny za duszpasterstwo więzienne w diecezji Kordoba.
Ważnym aspektem działalności Domu św. Gabriela jest troska o rodzinny klimat. „Chcemy być dla więźniów domem i rodziną. Miejscem, w którym czują się docenieni, znajdują wsparcie i to wszystko, co jest konieczne, aby mogli wrócić do normalnego życia” – podkreśla ks. Rojas.
Pierwsi kandydaci już zgłosili się do Domu św. Gabriela.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.