Określone formy liturgii mają służyć czci Boga – a nie stawać się tej czci przedmiotem.
W drugiej połowie sierpnia ujawniono obszerny list, w którym dominikanin, o. Wojciech Gołaski, zwracając się do papieża, poinformował o swojej decyzji związania się z Bractwem Kapłańskim św. Piusa X. Są to tzw. lefebryści, czyli stowarzyszenie kapłanów założone przez abp. Marcela Lefebvre’a, później ekskomunikowanego z powodu samowolnego wyświęcenia biskupów (co stanowiło akt schizmy). Obecnie nastąpiło między Bractwem a Watykanem pewne zbliżenie, wciąż jednak nie można mówić o jedności kościelnej. Bractwo, liczące obecnie ponad 600 kapłanów (w Polsce jest ich ok. 20), nie uznaje uchwał Soboru Watykańskiego II, zwłaszcza dotyczących ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego, a także nowego ujęcia wolności religijnej. Lefebryści nie podporządkowali się również posoborowej reformie liturgii, pozostając przy rycie trydenckim. Przypomnienie tych faktów jest ważne dla zrozumienia konsekwencji decyzji, którą podjął o. Wojciech Gołaski. Dominikanin ma 57 lat, od 35 jest w zakonie, od 28 lat jest kapłanem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."
Chiny podjęły decyzję o przedłużeniu polityki bezwizowej dla obywateli Polski do końca 2026 r.