Na Filipinach zastrzelono katolickiego dziennikarza, obrońcę ludności pierwotnej. 47-letni Gerry Ortega jest 142. pracownikiem mediów zabitym w tym kraju w ostatnim ćwierćwieczu.
Zaledwie dzień wcześniej opublikowano list filipińskiego episkopatu w sprawie wzrastającej przestępczości względem dziennikarzy, ludzi Kościoła, obrońców praw człowieka, związkowców i adwokatów. Coraz częściej płacą oni życiem za obronę najuboższych i najbardziej marginalizowanych społecznie. Ortega naraził się szczególnie dwóm międzynarodowym koncernom górniczym, które miały rozpocząć rabunkowe wydobycie surowców mineralnych na Wyspie Palawan. Dziennikarz wystąpił w obronie ludności plemiennej, do której od zawsze należały te tereny, natomiast jej spotkanie z cywilizacją zakończy się zagładą. W programach radiowych poruszał on też problem korupcji w kręgach rządowych, której rozmiary są plagą narodową Filipin.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.