Rocznicowe obchody były tym razem wyjątkowo skromne i ograniczyły się do złożenia kwiatów pod pomnikiem ofiar. Nie zabrakło natomiast wspomnień.
Pięć lat po największej w historii Polski katastrofie budowlanej. Rocznicowe obchody były tym razem wyjątkowo skromne i ograniczyły się do złożenia kwiatów pod pomnikiem ofiar. Nie zabrakło natomiast wspomnień strażaków i ratowników, którzy uczestniczyli w tamtych wydarzeniach. Jak przyznaje Roman Trzcionka z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego, nie sposób zapomnieć, w jak trudnych warunkach była prowadzona akcja ratunkowa.
W uroczystościach wzięli też udział prezydenci Katowic i Chorzowa, wicewojewoda oraz marszałek województwa, a także ambasador Niemiec.
Kończy się najdłuższy shutdown w historii Stanów Zjednoczonych.
Czy Rosja nie chce pokoju? "Cóż, możemy tylko kierować się tym, co widzimy".
Zakazali też opieki "afirmującej płeć" w szpitalach katolickich.