Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
"Koszmary, łzy, nieprzespane noce i rozmowa z Bogiem utwierdziły mnie, jak On jest dobry". Świadectwo Piotra Czaka, hodowcy gołębi pocztowych, który uratował trzy osoby z katastrofy w hali MTK. Właśnie minęła 15. rocznica tragedii.
15 mln zł trafi do poszkodowanych i bliskich ofiar tragedii na MTK. Po 13 latach od katastrofy budowlanej zapadła decyzja o wypłacie odszkodowań i zadośćuczynień.
11 lat temu w wyniku katastrofy budowlanej w hali wystawowej Międzynarodowych Targów Katowickich na granicy Katowic i Chorzowa śmierć poniosło 65 osób, a 170 zostało rannych.
W czwartek przypada 10. rocznica katastrofy MTK. Zginęło wtedy 65 osób.
- Czy potrzeba tragedii, żeby człowieka sprowadzić na ziemię? - pyta Piotr Czak, hodowca gołębi.
W wyniku katastrofy z 28 stycznia 2006 r. zginęło 65 osób, 26 osób poniosło ciężki uszczerbek na zdrowiu, a ponad 1200 znajdowało się w bezpośrednim zagrożeniu życia.
Sąd Apelacyjny złagodził kary skazanym w pierwszej instancji w sprawie zawalenia się hali Międzynarodowych Targów Katowickich w 2006 r. i śmierci 65 osób.
Dopiero 10 lat po katastrofie hali MTK dobiega końca proces karny w tej sprawie.
W ten straszny wieczór, gdy runął dach hali MTK, na miejsce szybko dotarł nasz fotoreporter.
Nowozelandczyk Bruce R., były członek zarządu spółki Międzynarodowych Targów Katowickich, został skazany na 1,5 roku więzienia. Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał go winnym nieumyślnego sprowadzenia katastrofy.