Poparcie dla działań rządu na granicy polsko-białoruskiej wyraziły koła Porozumienie, Kukiz '15 i Polskie Sprawy. W sejmowej debacie na temat sytuacji na granicy Porozumienie opowiedziało się za współpracą z sojusznikami z NATO i Unii Europejskiej.
"Porozumienie wspiera i będzie wspierać rząd we wszystkich rozumnych i czasami pewnie trudnych decyzjach" - zadeklarował we wtorek Jarosław Gowin, przypominając, że jego ugrupowanie opowiedziało się za budową ogrodzenia na granicy.
Wyraził przekonanie, że celem białoruskiego reżimu przywożącego migrantów na polską granice jest nie tylko destabilizacja UE, ale także stworzenie pretekstu do rozmieszczenia wojsk rosyjskich blisko zachodniej granicy Białorusi i "sprawdzenie spoistości NATO na wypadek wznowienia walk na Ukrainie".
"Równocześnie jednak oczekujemy pewnej rewizji w polityce zagranicznej, wygaszenia rozmaitych bezsensowych sporów z Unią Europejską i ze stanami Zjednoczonymi" - zastrzegł Gowin. Za ważne uznał, by "z decyzją o umiędzynarodowieniu kryzysu nie czekać ani chwili dłużej" i zorganizować wizyty studyjne dla przedstawicieli państw UE i NATO, a także skorzystać z pomocy unijnej agencji granicznej Frontex.
Gowin wezwał rząd do wystąpienia z inicjatywą zaostrzenia sankcji wobec Białorusi oraz do dopuszczenie mediów do granicy. "Obrazy przekazywane przez światowe media będą najlepszym dowodem słuszności polskich racji" - powiedział.
Aprobatę dla działań rządu i służb na granicy wyraził też Jarosław Sachajko (Kukiz '15). Przypomniał, że jego ugrupowanie już w 2016 r. apelowało do rządu o zapewnienie środków na budowę zapory na granicy.
"Część opozycji nadal zdaje się nie zauważać szerszego kontekstu i skupia się jedynie na aspekcie humanitarnym, zgodnie z założeniami i strategią reżimu Łukaszenki" - powiedział Sachajko. Jak mówił, Białoruś w wojnie hybrydowej "perfidnie wykorzystuje kobiety i dzieci jako żywe tarcze do destabilizacji sytuacji Polski".
Paweł Szramka (Polskie Sprawy) wyraził uznanie dla Straży Granicznej, Policji i wojska. Podziękował też premierowi za wystąpienie, "które nie było tak polityczne, jak zazwyczaj". "Dziś wygrała odpowiedzialność" - ocenił.
Zaapelował do rządu, by dzielił się z opozycję informacjami o działaniach na granicy. Zaapelował o podobne spotkanie, jakie odbyło się po wyborach prezydenckich na Białorusi.
Andrzej Sośnierz z tego samego koła poparł "zdecydowaną obronę polskich granic, polskiego domu" i wzmocnienie służb chroniących granicę. Jak powiedział, w wypowiedziach przedstawicieli rządu zabrakło mu informacji, "czy będziemy uprawiali tylko politykę defensywną czy też podejmiemy działania ofensywne, które zabolą Białoruś". Zastrzegł, że nie chodzi mu o działania militarne, lecz środki ekonomiczne.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.