Zmarł wieloletni biskup Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Polsce ks. Zdzisław Tranda, pierwszy proboszcz Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie. "Był szczerym ekumenistą" - napisali o zmarłym polscy ewangelicy reformowani.
Ks. Zdzisław Tranda był biskupem Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w latach 1978-2002 i pierwszym proboszczem parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie. Pracował także na parafiach w Łodzi, Zelowie, administrował parafiami w Strzelinie i Pstrążnej k. Kudowy-Zdroju.
Zmarły duchowny działał w Polskiej Radzie Ekumenicznej, był jej prezesem w latach 1990-1993. W styczniu 2021 r, otrzymał Nagrodę Polskiej Rady Ekumenicznej.
"Stał się jednym z liderów ruchu ekumenicznego w Polsce. W 1984 r. podczas nabożeństwa ekumenicznego w kościele ewangelicko-reformowanym w Warszawie odmówił modlitwę o uwolnienie aresztowanego przez władze komunistyczne obrońcy w procesach politycznych mec. Macieja Bednarkiewicza. Po wyborze na prezesa Polskiej Rady Ekumenicznej ks. Zdzisław Tranda witał Jana Pawła II 9 czerwca 1991 r. w Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Świętej Trójcy w Warszawie. Wielki przyjaciel wielu ludzi, którym ofiarował serce i dobro" - napisali polscy ewangelicy reformowani o zmarłym.
Ksiądz Tranda urodził się 18 grudnia 1925 r. w Poznaniu, w rodzinie inteligenckiej. Był mężem Janiny z domu Bolesławskiej (1928-2018) i ojcem Andrzeja i Hanny. W latach 1947-1948 studiował na Wydziale Inżynierii Lądowej Politechniki Wrocławskiej, w latach 1948-1952 odbył studia na Wydziale Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu Warszawskiego. Został ordynowany na duchownego 16 listopada 1952 r. w Warszawie.
Za swoją pracę ks. Tranda był odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, otrzymał też Nagrodę im. św. Brata Alberta. W 2002 został odznaczony Medalem Polonia Mater Nostra Est. W roku 2012 został laureatem Nagrody Pontifici.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.