Trwa proces kanonizacyjny bł. Edmunda Bojanowskiego, którego postulatorem jest ks. Paweł Malecha, z-ca promotora sprawiedliwości w Najwyższym Sądzie Sygnatury Apostolskiej. Bojanowski założył w roku 1855 zgromadzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny. Kilka dni temu odbyła się na KUL-u konferencja naukowa poświęcona aktualności jego wizji wychowania.
Przybliżając postać bł. Edmunda Bojanowskiego w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator procesu kanonizacyjnego wspomniał, że do jego zakończenia potrzebny jest jeszcze cud. Dodał następnie, że Bojanowski był człowiekiem, który ufał Panu Bogu, był Mu zawsze posłuszny, chociaż jego życiowa droga prowadziła pod górę. Chciał być księdzem, następnie literatem, na co nie pozwoliły mu problemy zdrowotnie. Pomimo to, był bardzo aktywny społecznie i kulturowo. Siłę czerpał z Eucharystii, z przywiązania do modlitwy i do Matki Najświętszej.
Ks. Paweł Malecha – Bojanowski patrzył całościowo na wychowanie
„Ten człowiek, który żył w XIX wieku posiadał myśl, którą można zaaplikować także dzisiaj. We współczesnym świecie daje się zauważyć tendencję sprowadzania wychowania tylko do wykształcenia, tzn. do przekazywania wiadomości, umiejętności, z równoczesnym umniejszaniem roli rodziców i Kościoła. Propagowany jest także relatywizm moralny. Z tego powodu ludzie, którzy myślą, stawiają sobie pytanie: do czego należy wychowywać dzieci, według jakiego modelu? W obliczu wielu zagrożeń niczym jako antidotum jawi się wizja wychowania chrześcijańskiego, które ze strony bł. Edmunda zawsze było pojmowane w znaczeniu integralnym, czyli całościowym – podkreślił ks. Malecha. Wychowanie ma więc polegać nie tylko na przekazywaniu wiedzy, ale ma oddziaływać na całego człowieka, tzn. na jego postępowanie, wiarę, umiejętności oraz relacje międzyludzkie.“
Ks. Malecha w rozmowie z rozgłośnią papieską przekazał, że Siostry Służebniczki z pomocą Wydziału Pedagogicznego KUL opracowały niedawno program wychowania przedszkolnego, który jest dostępny w pięciu językach. Siostry, przy wsparciu aktorów lubelskich, opracowały również gry i opowiadania Bojanowskiego. Przeniosły na dzień dzisiejszy to, co robił on już w XIX wieku, aby poprzez gry i zabawy oddziaływać na sposób życia dzieci.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.