Nie będzie osobnej ustawy o systemie oceniania jakości - poinformowała minister edukacji Katarzyna Hall. Zapowiedziała, że kwestie dotyczące nowego systemu nadzoru pedagogicznego znajdą się w przygotowywanym projekcie nowelizacji ustawy o systemie oświaty.
Jak wyjaśniła, takie jest zalecenie Rządowego Centrum Legislacji.
Minister mówiła o tym w środę w Warszawie podczas zorganizowanej przez Związek Nauczycielstwa Polskiego konferencji "Konsolidacja administracji oświatowej i zasobów oświaty publicznej - szansa czy zagrożenie?". Konferencja miała poprzedzić wydanie przez ZNP opinii w sprawie przegotowanego przez ministerstwo edukacji projektu ustawy o systemie oceniania jakości.
Projekt ten zakładał zmiany w nadzorze pedagogicznym. Polegać miały one m.in. na powołaniu zupełnie nowych jednostek: Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji (KOJE) i podległych mu okręgowych ośrodków jakości edukacji (OOJE) oraz regionalnych ośrodków jakości edukacji (ROJE). Powstać miały one w miejsce likwidowanych kuratoriów, Centralnej Komisji Egzaminacyjnej oraz okręgowych komisji egzaminacyjnych.
Do zadań Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji miało należeć m.in. nadzorowanie i koordynowanie nadzoru pedagogicznego na terenie kraju, przygotowanie i przeprowadzenie egzaminów zewnętrznych. Na czele krajowego ośrodka miał stanąć naczelny inspektor jakości edukacji. Podlegać miał mu też Ośrodek Rozwoju Edukacji, który miał przestać być placówką doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym, a jego głównym zadaniem miało być podejmowanie działań na rzecz podnoszenia jakości edukacji.
Z kolei w około 30 regionalnych ośrodkach jakości edukacji pracować będą inspektorzy, którzy będą prowadzić nadzór pedagogiczny nad szkołami bezpośrednio w terenie. Regionalne ośrodki miały podlegać pod siedem okręgowych ośrodków.
Jak zaznaczyła w środę Hall, odstąpienie od projektu osobnej ustawy o systemie oceniania jakości nie oznacza odejścia od pomysłu zmian w nadzorze, gdyż "polska edukacja potrzebuje nowoczesnego narzędzia badającego szkoły wieloaspektowo".
Poinformowała, że podczas konsultacji do projektu ustawy o systemie oceniania jakości napłynęło bardzo dużo uwag, w tym wiele szczegółowych. Brane były one pod uwagę podczas prac nad projektem ustawy i będą brane podczas prac nad projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty.
Minister wspomniała, że brana jest pod uwagę m.in. inna struktura organów podlegających pod Krajowy Ośrodek Rozwoju Edukacji, tak by było ich mniej, ale za to w każdym województwie. Oznacza to, że np. zamiast kilkudziesięciu ROJE i siedmiu OOJE mogłoby być tylko 16 ROJE.
Hall wyraziła nadzieję, że projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty, nad którym już trwają prace, będzie gotów w ciągu miesiąca. Wówczas przekazany zostanie do konsultacji.
O pracach nad nowelizacją ustawy o systemie oświaty minister edukacji informowała już w październiku ub.r. Mówiła wówczas, że chodzi jej o taką zmianę prawa, która umożliwi łączenie w zespoły szkół i placówek oświatowych takiego samego typu, np. szkół podstawowych ze szkołami podstawowymi, czy przedszkoli z przedszkolami. Zastrzegła, że nie oznaczałoby to jednak likwidacji mniejszych placówek i tworzenie w to miejsce dużych.
"One nadal mają być blisko dzieci, bo te nie mogą wędrować daleko. To nauczyciele i specjaliści będą wędrować do nich. Projektowane zmiany mają ułatwić zarządzanie placówkami, kadrami" - powiedziała wówczas Hall, a w środę to podtrzymała.
Obecnie - zgodnie z prawem - łączenie placówek tego samego typu nie jest możliwe.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.