– Zapamiętam mądrość, aktywność i uśmiech arcybiskupa Życińskiego – powiedział naczelny rabin Polski Michael Schudrich. „Umarł wielki człowiek” – podkreślił rabin.
„Kiedy myślę o jego ekscelencji arcybiskupie Życińskim to na myśl przychodzą mi trzy rzeczy – wyznał rabin. – Po pierwsze: jego mądrość. To był wytrawny intelektualista, niezwykle kreatywny i ktoś, kto zawsze chciał słuchać drugiego człowieka i czegoś się od niego nauczyć” – powiedział Michael Schudrich.
Uderzająca była dla niego także niezwykła aktywność zmarłego wczoraj hierarchy, który dzięki wielkiemu talentowi organizacyjnemu nie miał problemów z realizacją różnych projektów czy konferencji.
„Zapamiętam także jego uśmiech. Przypominam sobie słowa psalmisty: ‘Służyć Panu Bogu w radości’. Kiedy patrzyłem na jego twarz i widziałem jego uśmiech, wówczas przypominałem sobie ten właśnie werset” – wyznał rabin.
Podkreślił także znaczenie abp. Życińskiego w dialogu chrześcijan i Żydów. „Był człowiekiem, który bardzo głęboko rozumiał przesłanie Jana Pawła II i żył zgodnie z tymi ideałami” – ocenił Schudrich.
„Najważniejsza rzecz, która możemy robić teraz, po śmierci abp. Życińskiego chcąc uszanować jego pracę i życie to iść razem, ręka w rękę, drogą dialogu tak, jak nauczył nas Jan Paweł II i jak pokazał nam także zmarły Arcybiskup” – zakończył Naczelny Rabin Polski.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
"Warto o takich dzieciach napisać, co mają coś w głowie i rozwijają talent."