Reklama

Kto chce likwidacji dopłat?

PiS pozwie ministra rolnictwa Marka Sawickiego za słowa, iż frakcja, do której należy ta partia w europarlamencie, chce likwidacji Wspólnej Polityki Rolnej i dopłat bezpośrednich - zapowiedział w środę rzecznik PiS Adam Hofman. Sawicki podtrzymuje swoją opinię.

Reklama

"Nie będę wdawać się w polityczną hucpę. Jeśli PiS chce powtórzyć ten sam blamaż, bardzo proszę: jestem na to przygotowany" - powiedział w środę PAP Sawicki, odnosząc się do żądania PiS, by odwołał swoją wypowiedź.

Wyjaśnił, że politycy PiS reprezentują w Parlamencie Europejskim frakcję konserwatywną, której przedstawiciele wypowiadali się kilkakrotnie w duchu likwidacji Wspólnej Polityki Rolnej. Przypomniał też, że Prawo i Sprawiedliwość przegrało już jeden proces w podobnej sprawie z byłym prezesem PSL i ministrem rolnictwa w rządzie SLD-PSL, Jarosławem Kalinowskim.

Sawicki podkreślił, że dla niego obecnie najważniejsze jest rozwiązywanie bieżących problemów oraz skoncentrowanie się na działaniach dotyczących wypracowania prostych i sprawiedliwych zasad Wspólnej Polityki Rolnej oraz przygotowania do polskiej prezydencji, która rozpocznie się 1 lipca.

We wtorek PiS dało Sawickiemu 48 godzin na odwołanie - jak mówili politycy tej partii - "kłamstw o PiS". O tym, że minister rolnictwa powiedział, że PiS jest w tej frakcji Parlamentu Europejskiego, "która jest zdecydowanie za likwidacją Wspólnej Polityki Rolnej i za likwidacją dopłat bezpośrednich" - donosiła IAR 10 lutego.

We wtorek po południu w Polskim Radiu Sawicki powiedział, że nie przeprosi PiS i nie obawia się wytoczenia mu procesu. "Dotrzymamy słowa, pozew będzie złożony" - skomentował te słowa w środę rzecznik PiS Adam Hofman. Jak dodał, dokument jest obecnie przygotowywany.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że wypowiedź ministra Sawickiego jest nieprawdziwa. Pytany o odmowę przeprosin ze strony Sawickiego powiedział: "A więc będzie udowadniał (swoje słowa - PAP) w sądzie".

W zeszłym tygodniu PiS zagroziło ponadto Sawickiemu, że jeżeli w priorytetach polskiej prezydencji nie znajdzie się sprawa wyrównania dopłat bezpośrednich dla rolników, to partia ta złoży w Sejmie wniosek o wyrażenie mu wotum nieufności.

Błaszczak podtrzymał w środę tę zapowiedź. "Jeżeli nie zmieni się nic w sprawie dotyczącej wyrównania wysokości dopłat, złożymy wniosek o wotum nieufności" - powiedział szef klubu PiS.

Obecnie dopłaty bezpośrednie dla rolników w UE są bardzo zróżnicowane, np. na Łotwie rolnicy dostają ok. 100 euro do hektara użytków rolnych rocznie, a w Grecji czy na Malcie ok. 500 euro/ha. Unijna średnia dopłat wynosi około 250 euro. W Polsce jest to około 200 euro, we Francji ok. 250, w Niemczech ok. 300 euro.

Sawicki zapewnia, że rolnictwo będzie jednym z priorytetów polskiego przewodnictwa w UE. (PAP)

ann/ tgo/ awy/ son/ mag/

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| PARTIE, PIS, POZEW, SAWICKI

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Czwartek
rano
9°C Czwartek
dzień
10°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama