Władze Czech postanowiły od przyszłego roku wyrównać stawkę podatku VAT na niemal wszystkie artykuły do poziomu 20 proc.
Zmiana wejdzie w życie 1 stycznia 2012 roku i ma częściowo pokryć koszty planowanej przez obecny centroprawicowy rząd reformy systemu emerytalnego, wśród nich podwyżki rent i emerytur. Jak poinformował minister pracy i spraw socjalnych Jaromir Drabek, rząd w Pradze planuje dzięki temu zyskać na fundusz emerytalny około 58 mld koron (blisko 10 mld złotych).
Podstawowa wysokość podatku VAT w Czechach wynosi 20 proc. Jednak obniżonym VAT-em, ustalonym na 10 proc., objęte są w Czechach leki, książki, dobra kultury, transport publiczny, czy usługi opieki społecznej. Resort pracy wraz z ministerstwem finansów zatwierdziły teraz likwidację niemal wszystkich wyjątków.
Po nowym roku niższy VAT będzie dotyczył jedynie podstawowych artykułów spożywczych, takich jak chleb, mleko, warzywa, ryby, produkty mleczne dla dzieci, żywność dla diabetyków, czy produkty bezglutenowe. W pozostałych przypadkach ze względu na zmianę stawki oczekuje się wzrostu cen.
Planom rządu Petra Neczasa przeciwna jest opozycja. Z drugiej strony lewica oraz komuniści popierają podwyżki rent i emerytur.
Szczegóły dotyczące reformy systemu emerytalnego minister Drabek przedstawi w przyszłym tygodniu.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.