Od środy trwają poszukiwania 7 osób, które zaginęły po dwóch wybuchach metanu. Nieznany jest los 2 górników i 5 ratowników.
O kolejnej eksplozji, do której doszło w czwartkowy wieczór, poinformował Wyższy Urząd Górniczy. Poszkodowani są ratownicy, którzy prowadzili akcję ratunkową w celu odnalezienia zaginionych wcześniej 7 osób. Do wybuchu doszło w momencie, kiedy ratownicy wycofywali się z miejsca zagrożenia. Udało im się wydostać o własnych siłach
To już trzeci wybuch metanu od środy w pawłowickiej kopalni. W środę doszło do dwóch eksplozji w wyniku których zginęło 5 osób, 20 górników jest rannych, a 7 uznaje się za zaginionych. Poszukiwani to dwaj górnicy, którzy zostali poszkodowani w środowym wybuchu oraz 5 ratowników, którzy brali udział w akcji poszukiwawczej, ale kontakt z nimi został utracony.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.