W wyniku pożaru domu zginął 86-letni mężczyzna – powiedział w sobotę PAP ogn. mgr inż. Artur Burchacki z biura prasowego Komendy Powiatowej PSP w Pleszewie. Dodał, że 58-letni syn wyniósł matkę z płonącego domu, ale po ojca nie mógł wrócić ze względu na zajęcie całego budynku płomieniami.
85-letnia kobieta, po przebudzeniu zaalarmowała syna, że pali się na poddaszu.
58-latek wyniósł matkę z domu, ale po ojca nie mógł wrócić ze względu na zajęcie całego budynku płomieniami.
Na miejsce zdarzenia przyjechało 25 strażaków.
„Po przeszukaniu pomieszczeń znaleziono mężczyznę, którego wyniesiono na zewnątrz. Przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Niestety, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon” – powiedział strażak.
85-latkę zabrano do szpitala ze względu na doznane poparzenia ciała.
„Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona. Dochodzenie w sprawie wszczęła pleszewska policja” – poinformował PAP Burchacki.
Akcja gaśnicza zakończyła się o godz. 6 nad ranem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.