Dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Mysłowicach (śląskie), które w środę musiały opuścić szkołę uszkodzoną przez szkody górnicze, będą przez dwa tygodnie uczyć się zdalnie - poinformował w czwartek Urząd Miasta Mysłowice.
W tym czasie ma być dla nich przygotowane piętro budynku szkoły podstawowej nr 15.
W środę prezydent Mysłowic Dariusz Wójtowicz poinformował, że do Urzędu Miasta Mysłowice wpłynęła ekspertyza stanu technicznego budynku, w którym mieści się Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 w Mysłowicach przy ulicy Laryskiej 101.
"Opinia rzeczoznawcy budowlanego wskazuje na zły stan techniczny budynku. Tym samym zagrożone jest bezpieczeństwo przebywających tam uczniów i pracowników placówki" - oświadczył prezydent.
W środę odbyło się spotkanie sztabu kryzysowego z udziałem przedstawicieli technicznych wydziałów magistratu i służb ratunkowych w Urzędzie Miasta Mysłowice, gdzie zapadła decyzja o wyłączeniu budynku szkoły z eksploatacji. Dzieci i pracownicy zespołu szkolno-przedszkolnego opuścili placówkę i udali się do Mysłowickiego Ośrodka Kultury przy ulicy Laryskiej 5. Tam też po południu odbyło się zebranie władz miasta z rodzicami.
Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami zespół szkolno-przedszkolny nr 3 zostanie przeniesiony do budynku szkoły podstawowej nr 15 przy ulicy Piastów Śląskich. Władze miasta deklarują, że zostanie zorganizowany transport dostosowany do potrzeb uczniów. Świetlica dla nich ma działać w Mysłowickim Ośrodku Kultury przy ul. Laryskiej. Przetarg na budowę nowej szkoły, przedszkola i sali sportowej ma być ogłoszony w październiku tego roku.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.