Rozmowa z prezydentem Iranu rzeczywiście odbyła się, jesteśmy w tym kraju przyjmowani z szacunkiem; podejmujemy różne działania, aby życie Ukraińców nie było rujnowane, żeby ich domy nie były bombardowane - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
W poniedziałek w Belwederze odbyło się spotkanie prezydentów Polski i Macedonii Północnej. Andrzej Duda był pytany na konferencji prasowej o rozmowę, którą przeprowadził w ub. tygodniu z prezydentem Iranu Brahimem Ra'isim. Rozmowa wzbudziła wiele komentarzy, skrytykował ją europoseł PO Radosław Sikorski.
Andrzej Duda podkreślił, że Polska pomaga Ukrainie właściwie na wszelkie możliwe sposoby.
"Wysyłamy na Ukrainę pomoc humanitarną, pomoc militarną, pomagamy uchodźcom ukraińskim, którzy przybywają do naszego kraju, jesteśmy też w stałym kontakcie z władzami ukraińskimi, jestem w stałym kontakcie bezpośrednim telefonicznym z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. W tym kontekście rzeczywiście także rozmawiałem z prezydentem Iranu w zeszłym tygodniu" - powiedział Duda.
Przeczytaj: Prezydent Zełenski o atakach na cywilną infrastrukturę: świat może i powinien zatrzymać rosyjski terror
Podkreślił, że Polska utrzymuje od kilku wieków relacje dyplomatyczne z Iranem. "Rozmowa (z prezydentem Iranu) się odbyła i cieszę się z tego, że jesteśmy przyjmowani Iranie z szacunkiem, tyle mogę w tej kwestii skomentować" - podkreślił prezydent.
"Robimy dzisiaj wszystko, żeby zatrzymać rosyjską napaść na Ukrainę, robimy wszystko, żeby Ukraińcy jak najmniej ucierpieli, robimy wszystko, żeby ich domy nie były bombardowane, robimy wszystko, żeby ich życie nie było rujnowane, niszczone i podejmujemy różne działania w tym zakresie szukając możliwości zabezpieczenia naszych sąsiadów w jak największym stopniu" - podkreślił prezydent RP.
Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, rozmowa prezydentów Polski i Iranu dotyczyła kwestii dwustronnych oraz bieżącej sytuacji międzynarodowej.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Informacje te skomentował Sikorski. "Że co?! Gdy irańskie drony niszczą Ukrainę, gdy przez Iran przewala się fala represji, Andrzej Duda dzwoni do rzeźnika z Teheranu, mordercy tysięcy dysydentów i komplementuje pokojową politykę terrorystycznego reżimu mułłów? Czy Prezydent nam zwariował?" - napisał na Twitterze Sikorski. "Czy ta inicjatywa była skonsultowana z naszymi sojusznikami?" - pytał.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch odnosząc się do wpisu polityka PO przekazał na Twitterze, że rozmowa z prezydentem Iranu była następstwem rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Dotyczyła z naszej strony niemal wyłącznie doniesień o sprzedaży kolejnych partii uzbrojenia dla Rosji. W sprawach szczegółów rozmów między państwami obowiązuje dyskrecja" - podkreślił.
Rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko przekazał w piątek PAP, że "Ukraina podejmuje maksymalne działania, aby zatrzymać dostawy dronów i rakiet z Iranu do Rosji". "Prace prowadzone są w obszarach politycznych i innych" - zaznaczył. Jak dodał, w szczególności podczas rozmowy prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy, ukraiński prezydent wezwał stronę polską do wykorzystania dostępnych Warszawie możliwości wpływu na Teheran. "Jesteśmy wdzięczni prezydentowi RP za pomoc w komunikacji ze stroną irańską" - dodał rzecznik ukraińskiego MSZ.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.