Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał "taktyką terrorystów" prowadzone przez Rosję ostrzały infrastruktury cywilnej. "Świat może i powinien zatrzymać ten terror" - zaapelował Zełenski, komentując sobotnią falę ataków sił rosyjskich.
Zełenski opublikował w serwisie Telegram zdjęcie płonącego obiektu. "To tylko jeden z przykładów, jak wróg próbuje nas złamać. To podłe bombardowania krytycznie ważnych obiektów. Typowa taktyka terrorystów. Świat może i powinien zatrzymać ten terror" - napisał przywódca Ukrainy.
"Agresor nadal terroryzuje nasz kraj. Przeprowadził od godzin nocnych zmasowany atak: (użył) 36 rakiet" - dodał, podkreślając, że większość pocisków została zestrzelona. Podziękował żołnierzom ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.
Armia rosyjska przeprowadziła rano zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Ostrzelano obiekty infrastruktury krytycznej w różnych regionach kraju. Jak poinformowało biuro (kancelaria) prezydenta, w wyniku tych ataków około 1,5 mln ludzi pozostało bez prądu. Rosjanie zaatakowali, wykorzystując co najmniej 10 samolotów lotnictwa strategicznego Tu-160 i Tu-95 z obwodu rostowskiego. Wystrzelono 17 pocisków manewrujących Ch-101. Z okrętów na Morzu Czarnym przeprowadzono 16 ataków pociskami typu Kalibr.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.