UE/ Szef dyplomacji Borrell: to rosyjska agresja spowodowała skok cen żywności
Agresja rosyjska na Ukrainę i celowe ataki na obiekty rolne i szlaki eksportowe wywołały skok cen żywności - oświadczył w czwartek wysoki przedstawiciel Unii ds. zagranicznych Josep Borrell, wyrażając jednocześnie zadowolenie z przedłużenia inicjatywy zbożowej, która umożliwia Ukrainie bezpieczny eksport produktów rolnych przez Morze Czarne.
"UE z zadowoleniem przyjmuje odnowienie ONZ-owskiej inicjatywy zbożowej Morza Czarnego. Kluczowe znaczenie ma dalsze obniżanie światowych cen żywności i zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie, zwłaszcza w krajach najbardziej podatnych na zagrożenia" - podkreślił Borrell, w opublikowanym oświadczeniu.
Zwrócił uwagę, że porozumienie wynegocjowane przez ONZ, wraz z unijnymi lądowymi "korytarzami solidarnościowymi", pomogło ustabilizować i złagodzić presję na światowe ceny żywności.
"Obie inicjatywy umożliwiły wyeksportowanie ponad 25 mln ton zboża i innych produktów rolnych (z Ukrainy) oraz przyczyniły się do spadku cen żywności w ostatnich miesiącach. Żywności nigdy nie należy używać jako broni. To agresja Rosji przeciwko Ukrainie i jej celowe ataki na ukraińskie obiekty rolne i szlaki eksportowe spowodowały skok cen żywności" - ocenił Josep Borrell.
"Podczas gdy Rosja angażuje się w kampanie manipulacji informacjami i szerzenia propagandy, zawsze jasno podkreślaliśmy, że nasze sankcje nie dotyczą handlu produktami rolnymi i spożywczymi, w tym zbożem i nawozami, między Rosją a krajami trzecimi" - podsumował szef unijnej dyplomacji.
W kościołach coraz popularniejsze są ofiaromaty
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Badanie: 37 proc. Polaków doświadczyło próby wyłudzenia danych osobowych przez telefon
Euronews: katastrofę samolotu Azerbaijan Airlines prawdopodobnie spowodowała rosyjska rakieta
Papież: Zabójcy bardziej od innych potrzebują przebaczenia i odkupienia
Betlejem: Przygaszona radość z narodzenia Chrystusa
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.
