Zakaz ładowania telefonów komórkowych przez pracowników, zmniejszenie liczby lodówek i czajników elektrycznych i ograniczenie sprzątania urzędów po godzinach pracy - to tylko niektóre sposoby lokalnych włodarzy na zmniejszenie zużycia prądu, do którego zobowiązani są od jutra - podał w środę "DGP".
Jak podaje "Rz", "zakaz ładowania telefonów komórkowych przez pracowników, zmniejszenie liczby lodówek i czajników elektrycznych czy ograniczenie sprzątania urzędów po godzinach pracy - to tylko niektóre sposoby lokalnych włodarzy na zmniejszenie zużycia prądu, do którego zobowiązani są już od jutra. Kto nie oszczędzi 10 proc., ten decyzją prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki może zapłacić nawet 20 tys. zł kary".
"Resort klimatu i środowiska uspokaja, że oszczędności mają dotyczyć tylko urzędów, a nie np. oświetlenia ulicznego. Samorządowcy alarmują jednak, że w tym roku będzie to wyjątkowo trudne, choćby ze względu na nowe obowiązki - wypłaty dodatków węglowych, a przede wszystkim sprzedaż węgla mieszkańcom" - czytamy w "DGP".
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem